2013.06.20// D. Jędrzejewska
Jak zapowiadała, tak zrobiła - Miley Cyrus zaskoczyła wielu swoich fanów najnowszym teledyskiem nagranym do piosenki "We Can't Stop". Nie przypomina już dawnej, słodkiej dziewczynki Disneya - teraz to prawdziwy wamp w seksownej oprawie. Najnowszy i odważny klip Miley Cyrus stworzył producent Mike Will Made It. Singiel zadebiutował 3 czerwca, dopiero wczoraj otrzymaliśmy jednak teledysk.
Wcześniej podobny krok ku dorosłości wykonała inna słodziutka gwiazda - Selena Gomez. "Come & Get It" także pokazał jej nowe, seksualne oblicze - jednak w rywalizacji "kto ostrzej", zwycięski tytułu należałoby przyznać Cyrus.
Teraz czekamy na nową płytę niegdysiejszej słodkiej pyzy. Wokalistka już od dawna zapowiada, że materiał będzie zaskakujący i odważny, a także zupełnie niepodobny do jej wcześniejszych dokonań. Cyrus pragnie odseparować się od nagrań, w których prezentowała się jako nieco naiwna nastolatka. Teraz powraca na rynek odważna i zdeterminowana.