2014.08.23// D. Jędrzejewska
Miley Cyrus zainspirowała gwiazdeczki z całego świata. Nagle młode damy zajmujące się muzyką zachciały być takie drapieżne jak ona, odważne jak ona, prowokujące jak ona. Ciężka sprawa. Cyrus, niedawna grzeczna dziewczynka, teraz przekracza kolejne granice – pokazuje ciało bez najmniejszych oporów, zalicza kolejne skandale, a na dodatek – potrafi śpiewać. O tak, przynajmniej tego nie można jej odmówić – fajnego głosu zdolnego rozbujać fanów niezależnie od kontynentu. W Polsce kompletnej i wiarygodnej naśladowczyni Cyrus byłoby zapewne trudniej wzbudzić zaufanie. Ameryka wsiąknie wszystko, ale czy bardziej konserwatywny polski odbiorca byłby gotowy na takie tąpnięcie? Czy wytrzymałby nagie teledyski i młodą dziewczynę wykonującą obsceniczne gesty na scenie? Wiele u nas naśladowczyń Miley Cyrus, ale żadna z nich nie chce przekroczyć granicy przyzwoitości.
Honorata Skarbek
Honorata Skarbek jest chyba najmocniej ze wszystkich, młodych gwiazd zainspirowana odważną wokalistką ze Stanów. Wskazywałaby na to choćby jej przemiana wizerunkowa – krótko ścięte włosy, coraz bardziej uwydatniająca się figlarność. Honorata nie przypomina już siebie sprzed trzech lat – z za mocnym makijażem i wizerunkiem nieco tandetnej, typowej dyskotekówy. Honey próbuje również prowokować. Wskazują na to jej zdjęcia wrzucane na Instagram – często odsłaniające sporo ciała, nierzadko w bieliźnie. Mimo to – jak wskazuje na to pseudonim artystki – jak na razie Skarbek jest zbyt słodka, by kogokolwiek zszokować.
Margaret
W strefie bezpieczeństwa pozostaje również Margaret. Młoda wokalistka ze Stargardu Szczecińskiego co prawda wyrobiła sobie swój własny, charakterystyczny styl, mimo to nadal pozostaje jedną z wielu dziewczyn, które potrafią po prostu się fajnie ubrać czy fajnie zaśpiewać. Z tą różnicą, że jej udało się przebić. Margaret z reguły nie prowokuje swoim ciałem. Chociaż ostatnie fotki wrzucane w sieć coraz chętniej je odsłaniają. Bez makijażu (o czym również informują nas media społecznościowe), wygląda jak nastolatka we wczesnym stadium dojrzewania. Margaret dopiero wchodzi na rynek muzyczny i trudno przewidzieć, w jakim kierunku potoczy się jej kariera. I czy w ogóle uda jej się zaczepić w show-biznesie na dłużej.
Jula
Jula swoją karierę zaczęła po amerykańsku – bo w internecie. Głośno się o niej zrobiło właśnie tutaj, gdy jej amatorskie nagrania zaczęły zaliczać imponującą ilość wyświetleń. Fakt ten zainteresował profesjonalistów z branży muzycznej, którzy bez oporów zaoferowali jej kontrakt. Na pierwszy rzut oka Jula to zwyczajna dziewczyna i to chyba najbardziej odróżnia ją od młodych prowokatorek, które próbują wziąć pod włos swoich odbiorców, pokazując więcej niż przystoi.
Ewa Farna
Ewa Farna być może jeszcze niedawno mogłaby zostać kandydatką do tronu polskiej Miley Cyrus, dziś jednak jej kształty nieco oddaliły ją od zwycięstwa w tych zawodach. Z drobnej, energicznej dziewczyny, Farna przeobraziła się w solidną, drapieżną kobietę, zdolną rozłupywać orzechy swoimi pośladkami. Wielu ma jej za złe, że zamiast figury Cyrus, ma kształty Beyonce w lustrze powiększającym. Ta jednak zdaje sobie nic z tego nie robić – ubiera krótkie spódniczki, zakłada szpilki – i jazda! Stara się zwracać na siebie uwagę, a robi to na tyle skutecznie, że jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich młodych wokalistek.
Patrycja Kazadi
Patrycja Kazadi próbuje zwrócić uwagę odbiorców różnymi środkami. Jest głośna, stara się być seksowna, wszędzie jej pełno. Solidne kształty potęgują wrażenie, że w show-biznesie jest mocno obecna. A jednak chyba nie wszystko idzie zgodnie z jej planem. Całkiem niedawno w sieci pojawiły się informacje o żenującej sprzedaży płyty Patrycji.
Czyżby publika nie dała się do końca przekonać tej odważnej celebrytce? A może prócz szumnego charakteru, żeby wbić się w łaski, należy mieć po prostu dobry repertuar? Czego byśmy nie powiedzieli o amerykańskiej Miley Cyrus, dobrych piosnek nie da się jej odmówić. A Kazadi? No cóż...