2012.01.15// D. Jędrzejewska
Dobry aktor potrafi wcielić się zarówno w rolę twardziela, jak i cherlawego intelektualisty. Są jednak aktorzy bardziej bądź mnie predysponowani do różnego typu ról. Tak właśnie jest w przypadku poniższej trójki. Trejo, Rourke i Lundgren – to ludzie filmu stworzeni do odgrywania postaci bad assów. Dlaczego? Bo nie tylko w filmach, ale i w życiu daleko im do nadwrażliwych chłystków.
Danny Trejo
Twarz Danny’ego Trejo mówi sama za siebie. Ten człowiek nie miał nudnego życia. Szybko wkroczył na bardzo, bardzo złą ścieżkę, przez jedenaście lat trafiał do więzienia i z niego wychodził. Ćpał i kopał tyłki. Był też niezły w boksowaniu - podczas odsiadki w San Quentin zdobył tytuł mistrza boksu wagi lekkiej i półśredniej. Wtedy też postanowił się leczyć, powoli wychodząc z uzależnienia alkoholowego i narkotykowego. Został wypatrzony podczas mityngu Anonimowych Kokainistów, gdzie miał okazję przemawiać. Stamtąd trafił na plan „Uciekającego pociągu” i od tamtej pory stał się etatowym kryminalistą i czarnym charakterem – szczęśliwie już tylko filmowym.
Gra w kilku produkcjach rocznie. Wielokrotnie wcielał się w postać więźnia, zabójcy, agenta, wojskowego, boksera, a nawet księdza. Zagrał w takich produkcjach, jak: „Cena śmierci”, „Gorączka”, „Desperado”, „Od zmierzchu do świtu”, „Con Air – lot skazańców”, „Anakonda”, „Sześć dni, siedem nocy”, „Mali Agenci”, „Sprawiedliwość ulicy” czy „Death Race 3”. Ostatnim największym hitem z jego udziałem jest „Maczeta” Roberta Rodrigueza, gdzie wystąpił w tytułowej roli.
Dolph Lundgren
Lundgren to twardziel wyjątkowy. Swoją młodość spędził nie na rozróbach i kopaniu tyłków, ćpaniu i piciu, a … na nauce. Dolph odebrał porządne wykształcenie. Studiował w Szwecji, w Stanach i w Australii. Zdobył dyplom inżyniera i magistra chemii. Podobno jego iloraz inteligencji wynosi aż 160! Oprócz nauki rozwijał również swoją pasję, która wyniosła go na szczyty sławy. Ćwiczył karate, głównie w stylu klasycznym i to w tej dziedzinie odnosił sukcesy na międzynarodowych zawodach w Europie i Australii. Oprócz tego uczył się aktorstwa u Warrena Robertsona na Manhattanie.
Debiutował w jednym z filmów o Bondzie, „Zabójczym widoku”, gdzie zagrał oficera KGB. Sukces przyniosła mu jednak dopiero następna rola. Doskonale pamiętamy go jako sowieckiego przeciwnika Rocky’ego – Ivana Drago. Kolejne słynne role to „Czerwony Skorpion”, „Uniwersalny żołnierz”, „Honor Zabójcy”, „Najemnicy” czy „Saper”. Ostatnio oglądaliśmy go w „Niezniszczalnych” i „Killing Machine”. Lundgren jest również reżyserem, ma na koncie kilka filmów akcji (np. „Mechanik: Czas Zemsty” czy „Diamentowe psy”), w których przeważnie gra główne role.
Mickey Rourke
Mickey Rourke nie był tak przykładnym młodzieńcem jak jego kolega po fachu Lundgren. Narkotyki, imprezy, alkohol i boks – wokół tego kręciła się jego młodość. W tym ostatnim był naprawdę dobry. Stoczył 20 walk, z czego 17 wygrał przez nokaut. Z powodu licznych wstrząsów mózgu zrezygnował jednak z kariery boksera i poświęcił się aktorstwu. Poza tym pracował także w domach publicznych i nocnych klubach, był trenerem psów obronnych i tragarzem. Na szczęście jego charyzma się nie zmarnowała, szybko został doceniony w świecie filmowym i zagrał całe mnóstwo porąbanych ról.
Najsłynniejsze filmy Mickeya Rourke to: „9 i pół tygodnia”, „Ćma barowa”, „Harry Angel”, „Ostatni żywy bandyta”, ‘Zaklinacz deszczu”, „Gniazdo os”, „Sin City – Miasto grzechu” oraz „Zapaśnik”. Ostatnio mieliśmy okazję oglądać go w „Niezniszczalnych”, „Iron Manie 2” i w „Immortals: Bogowie i Herosi”.