2014.08.04// D. Jędrzejewska
"Transformers: Wiek zagłady" to gigantyczna maszyna do zarabiania pieniędzy. Spektakularny (choć jak wielu twierdzi – niezbyt udany) film Michaela Baya zarobił na całym świecie ponad miliard dolarów. Kontynuacja serii o słynnych robotach dobiła do rekordów pobijanych przez "Transformers 3", jednak tym razem z ogromnym udziałem Chińczyków. Ci bowiem tłumnie ruszyli do kin, ustanawiając też niezły rekord - film zarobił u nich aż 300 milionów dolarów! W samej Ameryce widowisko zdołało zgarnąć 241 milionów, reszta wpływów pochodzi z innych krajów.
Warto wspomnieć, że twórcy nowych „Transformersów” zrobili wiele, żeby ich film spodobał się właśnie w Chinach. Nie przez przypadek spora część akcji rozgrywa się w Hongkongu, a w jednej z ważnych ról kobiecych wystąpiła Li Bingbing. W realizacji pomagały też chińskie firmy. Poza Li Bingbing obsadę zasilili: Mark Wahlberg, Jack Reynor, Nicola Peltz, Stanley Tucci, Kelsey Grammer i Sophia Myles. Wiemy już, że powstaną kolejne odsłony serii.
Przedstawiciele wytwórni Paramount w zeszłym tygodniu podpisali umowę z firmą producencką Michaela Baya na kolejne trzy lata. Co na to krytycy? Lepiej nie zadawać niewygodnych pytań.