2011.08.19// D. Pęgiel
Mimo że film "Larry Crowne - uśmiech losu" miał w obsadzie takie gwiazdy jak Tom Hanks i Julia Roberts, nie odniósł porażającego sukcesu i ledwo zwrócił koszty poniesione na jego wyprodukowanie. Wśród zawiedzionych tym obrazem, znalazło się dwoje szczęśliwców, którym grający głównego bohatera osobiście oddał pieniądze za bilety.
"Larry Crowne - uśmiech losu"
Sytuacja ta miała miejsce na pewnej stacji benzynowej, gdzie Hanks tankował samochód. Przypadkowo doszło do rozmowy gwiazdora, będącego także reżyserem tego projektu, z napotkaną parą, która żaliła się, że "Larry Crowne" nie był dobrym filmem.
Aktor przeprosił rozmówców za to, że zawiódł ich oczekiwania, po czym zaproponował zwrot pieniędzy za bilety kinowe. Choć kobieta próbowała odmówić przyjęcia 25 USD, jej mąż bez zbędnych ceremonii wziął oferowane przez Hanksa zadośćuczynienie. Na pożegnanie odtwórca tytułowej roli obiecał, że następnym razem "nakręci lepszy film".