2014.06.29// D. Jędrzejewska
Według festiwalowych recenzji najnowszy film w reżyserii Adama Wingarda przypomina nieco kultowy „Drive” Refna. Nie chodzi tu jednak o linię fabularną, ale stronę wizualną, muzykę, a także klimat i sposób ukazywania przemocy.
Nie wiadomo, ile w tym prawdy, jednak zwiastun prezentuje się nad wyraz zachęcająco.
Fabuła filmu zawiązuje się, gdy w drzwiach domu rodziny Petersonów pojawia się tajemniczy nieznajomy, twierdząc, że jest przyjacielem ich zmarłego na wojnie syna. Ofiaruje im swoją pomoc, zaczyna mieszkać w ich domu. Tymczasem naokoło dochodzi do serii niewyjaśnionych zgonów. Adam Wingard znany jest z takich produkcji, jak: "Naprawdę straszna śmierć" czy "Następny jesteś ty".