Tegan i Sara - lesbijki bliźniaczki atakują mainstream

Tegan i Sara to duet wyjątkowy. Nie dlatego, że składa się z dwóch ładnych sióstr bliźniaczek, ale dlatego, że obie są lesbijkami. O swojej orientacji seksualnej mówią otwarcie, na co dzień żyją w szczęśliwych, homoseksualnych związkach, starają się też edukować społeczeństwo, udowadniać mu, że nie ma w nich absolutnie nic strasznego, ani odrażającego. W pozytywnym przesłaniu pomaga oczywiście świetna muzyka, którą dziewczyny uprawiają z powodzeniem już od lat. Warto przy okazji wspomnieć o wynikach badań przeprowadzonych w 1993, które dowiodły, że jeśli jedna z sióstr bliźniaczek jest lesbijką, istnieje 48 % szans, że druga również. I tak też się stało w ich przypadku, za co dziewczyny są raczej wdzięczne losowi. Mierząc się we dwójkę z problemem własnej orientacji, było im chyba znacznie lżej, niż próbując stawić temu czoła w pojedynkę. Choć i tak miały sporo szczęścia.
Wychowywały się bowiem w bardzo tolerancyjnym otoczeniu w kanadyjskim Calgary, a rodzice – mimo że rozwiedzeni – od początku stanowili dla dziewczyn potężne wsparcie. Skłonności seksualne dały o sobie mniej więcej znać w tym samym czasie, co chęć do tworzenia muzyki. Jako pierwsza swój coming-ut zaliczyła Sara. Prawdę o sobie wyjawiła w wieku lat 18. Dziewczyny są bardzo pracowite. Jeszcze przed skończeniem trzydziestki udało im się nagrać sześć albumów. Ich muzyka reprezentuje to, co z reguły świetnie się sprawdza i budzi podziw – niszę, która wdarła się na salony popu. Bliźniaczki nie obrały za swój muzyczny kierunek gniewnej, „lesbisjkiej” muzyki, która ma zmieniać świat i oświecać ludzi. W swojej twórczości są subtelne, dzięki czemu genialnie poddają się słuchaniu niezależnie od orientacji słuchającego. Są też bardzo elastyczne (ale nie kompromisowe), o czym świadczą nazwiska ich współpracowników. Z jednej strony będzie to bluesman Jack White, menadżer Neila Younga, z drugiej – słynny i arcypopularny DJ Tiesto. Niezły miks, prawda? Jedną z gigantycznych zalet tej muzyki jest jej uniwersalność. Dziewczyny nie mają ochoty przemycać prawd o swojej seksualności w piosenkach i czegokolwiek udowadniać. Dzięki temu nie sprawiają wrażenia narzucających się wariatek. Ciekawy jest ich sposób współpracy. Bliźniaczki nie są nierozłączne. Tegan pomieszkuje zarówno w Los Angeles, jak i Vancouver (tam mieszka jej dziewczyna), Sara żyje natomiast w Montrealu.
Piosenki wysyłają mailem i w ten sposób się konsultują. Dość radykalnym ruchem, który zmienił w ostatnim czasie muzykę dziewczyn, było zatrudnienie producenta Kelly Clarckson i Keshy, Grega Kurstina. Twórczość bliźniaczek stała się tym samym bardziej przebojowa. Duetowi dobrze idzie również komunikowanie się ze swoimi fanami. Bliźniaczki są aktywne w mediach społecznościowych, chętnie odpowiadają na pytania, wchodzą w relacje, aktualizują swoją stronę w internecie. Dzięki temu zaprzyjaźniają się z publiką, zacieśniają więzi, stają się jeszcze bardziej przyjazne. Tym samym mają szansę stać się najbardziej znanymi i prawdziwymi lesbijkami w muzyce popularnej, bez bazowania na taniej kontrowersji, a podkreślając swoją naturalność i szczerość. Mimo że mainstream z homoseksualizmem raczej sobie nie radzi, ograniczając się do epatujących seksem, choć udawanych show arcyheteroseksualnych seksbomb, Tegan i Sara są zdolne ten schemat przełamać.