2014.01.04// D. Jędrzejewska
Istnieją przesłanki, że studio Universal wymyśliło rozwiązanie, by kontynuować prace nad "Szybkimi i wściekłymi 7" po tragicznej śmierci Paula Walkera. Według nieoficjalnych doniesień pochodzących z ekipy filmowej grany przez aktora Brian O'Conner nie zostanie uśmiercony, tylko przejdzie na emeryturę. W ten sposób będzie można poskładać fabułę do kupy, wykorzystując w filmie nakręcony wcześniej materiał z udziałem Walkera i bez drastycznych nawiązań do jego życiorysu.
Oczywiście wspomniane zmiany wymagają zrealizowania dodatkowych scen, ale ekipa wyznaczyła sobie wystarczająco dużo czasu, by to zrealizować.
Premierę "Szybkich i wściekłych 7" przesunięto bowiem o osiem miesięcy - zamiast w lipcu 2014 film wejdzie na ekrany w kwietniu 2015. Wszystko więc wskazuje na to, że "Szybcy i wściekli 8" to nieunikniona przyszłość.