2011.12.29// D. Jędrzejewska
Rok się kończy, a wraz z jego schyłkiem zaczynamy układać w głowach noworoczne postanowienia. „Będę chodzić na siłownię” - obiecują sobie Ci, którzy nareszcie chcą zadbać o swoje ciało. „Przejdę na dietę” - planują właściciele zbyt masywnych brzuchów. „Skupię się na pracy” – to z kolei zamierzenia rekinów biznesu, którzy chcą w tym roku dorobić się większych pieniędzy. Jest i wśród noworocznych postanowień chęć polepszenia swojej kondycji intelektualnej. „Będę czytał więcej książek” – myślą ambitni, którym doskwierają braki w erudycji. Właśnie im polecamy poniższą listę – nasze podsumowanie najlepszych, „męskich” książek roku 2011. Może warto wybrać się do księgarni?
Antologia „Głos Lema”
Jak wiadomo literatura science-fiction to dziedzina wybitnie męska. To ciekawe, że nasze kobiety wolą sięgać po Danielle Steel, niż poznawać nowe światy, mimo że „babskie” pisarki tworzą prozę równie nierealną niż najbardziej odjechane sci-fi. Właśnie w tym roku na rynku pojawiła się ciekawa pozycja przeznaczona dla fanów fantastyki pomysłowej i na wysokim poziomie. Antologia opowiadań „Głos Lema” nawiązuje do twórczości naszego najznamienitszego fantasty, a wszystkie teksty w niej zawarte w mniej lub w bardziej wyraźny sposób interpretują jego twórczość.
Philip K. Dick – nowe wydania
Doskonałą niespodzianką dla fanów fantastyki z najwyższej półki były także tegoroczne wznowienia książek Philipa Dicka. Wydawnictwo Rebis ponownie wydało takie tytuły, jak: „Ubik”, „Blade Runner”, „Człowiek z Wysokiego Zamku” czy „Valis”. Książki te, oprócz bogatej treści mają jeszcze jedną zaletę. Są bowiem przepięknie wydane – wzbogacone ilustracjami, wyposażone w eleganckie okładki, opatrzone świetnym wstępem. Nowe „Dicki” to nie tylko gratka dla czytelnika ale gustowna ozdoba na Twoje regały.
„Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa” - Sir Arthur Conan Doyle
Sherlock Holmes ostatnio jest w modzie. A to za sprawą filmu z Robertem Downey Jr lub z pomocą interesującego serialu, w którego tytule się znalazł. Odkrywając tego najsłynniejszego detektywa na nowo, warto sięgnąć też do źródeł i odświeżyć lekturę nowel z nim w roli głównej. „Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa” to wyjątkowa pozycja zarówno dla jego fanów, jak i tych, którzy pragną dopiero rozpocząć z nim swoją przygodę, a także entuzjastów ciekawych wydań kolekcjonerskich. Księga ta bowiem zawiera w sobie wszystkie opowiadania, jakie do tej pory napisano o Sherlocku, licząca sobie całe 1108 stron! Jest trochę nieporęczna, ale może zagospodarować czas na wiele zimowych wieczorów.
„Dallas ‘63” – Stephen King
Stephen King ciągle jest w formie. W tym roku znowu wydał nową powieść, którą niektórzy nazywają wydarzeniem literackim roku. Rzecz tyczy się zamachu na prezydenta Kennedy’ego. Ale nie tylko. Wiele tu wątków, zarówno fantastycznych, jak i obyczajowych, jest szybka akcja, sprawnie budowane napięcie, a także romans. Dla fanów literatury Kinga ważna będzie również informacja, że w tym roku wznowiono też kilka jego starszych powieści, w tym: „Mroczną Wieżę”, „To” i „Bastion”. Można by zaopatrzyć się w taki pakiet, by mieć co czytać przez kilka miesięcy nowego roku.
„Pieśń lodu i ognia” – George R.R. Martin
Serial pt. „Gra o tron” także u nas zyskał sobie ogromną popularność. Trwają właśnie prace nad kolejnym jego sezonem. Każdy szanujący się amator tej produkcji, powinien choćby spróbować zmierzyć się z jego powieściowym pierwowzorem. Specjalnie dla nich właśnie wydawnictwo Zysk i S-ka przygotowało pakiet 6 książek George’a R.R. Martina z cyklu „Pieśń lodu i ognia”. Pierwszy tom to oczywiście słynna „Gra o tron”. Jej autora nazywa się współczesnym Tolkienem, co wystawia świetną recenzję pisarzowi i powinno jeszcze bardziej zachęcać do sięgnięcia po jego prozę.
„Wolność” - Jonathan Franzen
Monumentalna „Wolność” Jonathana Franzena to numer jeden w Stanach Zjednoczonych – nic dziwnego, rekomendował ją sam Barack Obama. Kiedy weszła na rynek, krytycy zapiali z zachwytu, szybko nazywając ją współczesnym klasykiem. Skąd ten cały szum? Po pierwsze „Wolność” to wciągająca saga o pewnym trójkącie, która skupia się nie tylko na dziejach jej bohaterów, ale opisuje zjawiska społeczne, obyczaje, sięga po politykę – wszystko w duchu naszych czasów. Po drugie Franzen zauroczył swoich czytelników sposobem pisania, nawiązującym do starego, dobrego, amerykańskiego stylu. Bez udziwnień, prosto, jasno i wciągająco. Prawdziwie męska lektura, hołdująca jednej z najważniejszych dla mężczyzny wartości – wolności.