Śpiewające dziewczyny atakują! Kogo usłyszymy w tym roku?

Uwaga, dziewczyny atakują! Być może to nie w smak męskiej publice, albo… wręcz przeciwnie. Będzie na kogo patrzeć, będzie kogo słuchać. Na rok 2013 swój powrót zapowiedziało wiele słynnych i arcypopularnych wokalistek. Szykuje się rok pełen hitów, nie mówiąc już o lecie pełnym hitów, które muzycznie prawdopodobnie zapamiętamy na długo. Wielkie diwy pop z pewnością dadzą o sobie usłyszeć i zawalczą o pierwsze miejsca na listach przebojów. Kogo będziemy słuchać w tym roku?
Beyonce Beyonce to najsłynniejsza i najbardziej ceniona wokalistka R&B na świecie. To także jedna z najbardziej ponętnych artystek muzyki rozrywkowej. Czarna perła przemysłu muzycznego ma na swoim koncie cztery krążki nagrane podczas solowej kariery (pamiętajmy, że śpiewać dla szerokiej publiki rozpoczynała w girlsbandzie Destiny’s Child, który już niedługo wyda składankę przebojów) oraz niezliczoną ilość nagród.
W roku 2013 Beyonce powraca z nowym krążkiem. Jej powrót będzie prawdopodobnie huczny. Premierowy kawałek mamy usłyszeć już niedługo, a samą wokalistkę zobaczyć będzie można na żywo podczas Super Bowl.
Mariah Carey Mariah Carey to już weteranka branży muzycznej. Na rynku funkcjonuje od roku 1990, od tamtej pory nagrała całą masę płyt z różnym skutkiem – niektóre jej powroty były bardziej spektakularne, inne nie wzbudzały emocji. Ostatnio zamilkła na pewien czas, ograniczając się do składanek i nagrywania świątecznych przebojów. Miała również problemy wizerunkowe, tyjąc i chudnąc na przemian. Nowa płyta Mariah na rynku pojawi się już wkrótce. Choć jej premiera była kilkukrotnie przekładana, fani czekają z utęsknieniem.
Lady Gaga Z kolei jej płyta zalicza się do jednego z najbardziej oczekiwanych wydarzeń muzycznych tego roku. Wszyscy zastanawiają się, co tym razem pokaże Lady Gaga – artystka, która potrafi zaskakiwać, robić wiele szumu, wywoływać skandale i podtrzymywać uwagę odbiorców. Ostatnio jednak z tą uwagą było gorzej. Bilety na koncerty przestały się sprzedawać, Lady Gaga wyraźnie się fanom znudziła. Płyta ARTPOP ma być przełomem. Wokalistka zapowiada, że jej najnowsze nagrania będą zupełnie wyjątkowe. Pytanie tylko: czy Gaga nie przesadzi? Czy szokiem i prowokacją da się podtrzymywać swoją wielką sławę? Czy uda jej się nagrać coś naprawdę dobrej jakości?
Katy Perry Ta apetyczna wokalistka miała ostatnimi czasy dużo problemów osobistych. Uwikłała się w toksyczne małżeństwo z Russellem Brandem, przeżyła bolesne rozstanie i rozwód, a w tym samym czasie promowała swoje ostatnie nagrania. Nieustannie tez mówiła o chęci stworzenia nowej płyty.
W jej wypowiedziach przewijały się zapowiedzi powrotu do korzeni, być może do muzyki country, ale potem Perry chyba odeszła od tych zamiarów. Jej nowe nagrania pojawią się tuż przed latem, możemy się więc spodziewać, że okres wakacji i urlopów będzie brzmiał właśnie głosem Katy Perry.
Dido O najnowszej płycie tej wokalistki pisaliśmy całkiem niedawno. Dido na każdą swoją nową płytę każe długo czekać. Nagrywa raz na kilka lat, ale jej krążki zawsze są wysokiej jakości, składają się ze sprawnych, dopracowanych kompozycji, wypełnionych emocjami i rozbrajającym autentyzmem. Czy tym razem będzie podobnie? Dowiemy się w marcu – będziemy mieli okazję wiosnę rozpocząć z nastrojową muzyką tej właśnie utalentowanej wokalistki.