2012.12.03// D. Jędrzejewska
Mimo że wygląda świetnie, jest świadoma, że czas się dla nie nie zatrzymał. Ma już 54 lata, a twórcy filmów wciąż chcą, by rozbierała się na ekranie. Ona jednak nie chce już być seksbombą. Sharon Stone wyznała ostatnio, że marzy jej się rola poczciwej babci.
Nie mogę już być seksbombą - twierdzi niegdysiejsza gwiazda "Nagiego Instynktu", wielkiego hitu z 1999 roku -
stałam się już staruszką. I to jest piękne! Aktorka przy okazji tych wyznań przypomina sobie czasy, w których wystąpiła w "Nagim Instynkcie". To wtedy przekonała się, że potrafi być piękna. Wcześniej uważała, że jej głównym atutem jest inteligencja.
Dopiero wraz z udziałem w filmie nauczyła się być pociągająca. I mimo że najlepsze lata kariery już dla niej minęły, ona wciąż pojawia się na ekranie.
Ostatnio wystąpiła między innymi w thrillerze pt. "Spisek" czy filmie akcji pt. "Ulice we krwi". Wśród jej planów widnieją natomiast: "What About Love" z Andym Garcią, "Lovelace" z Amandą Seyfried i Sarą Jessicą Parker, a także "Mother Day", w której wystąpią: Christina Ricci, Susan Sarandon i Andie MacDowell.