2012.01.11// D. Jędrzejewska
Bestsellerowa seria książek, którą stworzyła Imogen Edwards – Jones to ciekawy i tajemniczy twór literacki, który również u nas powoli zaczyna zdobywać popularność. Autorka jest dziennikarką i blogerką. Zaczęła pisać w 2000 roku, jednak żadna z pierwszych jej książek nie ukazała się na naszym rynku, prawdopodobnie ginąc gdzieś w całej masie przeciętniactwa. Jones do powszechnej świadomości brytyjskich czytelników przedostała się za pomocą pierwszej książki z serii „Babylon”. Wydany w roku 2004 „Hotel Babylon” zyskał w Anglii miano hitu. U nas do księgarń trafił na początku roku 2011, czyli już po emisji serialu, który powstał na jego podstawie.
Telewizyjna adaptacja „Hotelu Babylon” przedstawiała kulisy funkcjonowania luksusowego hotelu. W świat nocnego życia, sekretów, wielkich pieniędzy i niebezpiecznego seksu wprowadzał nas szef recepcji – Charlie (w tej roli Max Beesley). Serial przedstawiał nie tylko intrygujące życie zmanierowanych i bajecznie bogatych gości, ale i opisywał zwalczanie konkurencji i perypetie na poziomie jego kierownictwa i obsługi. Oprócz Beesleya w serialu wystąpili: Emma Pierson, Natalie Jackson Mendoza i Tamzin Outhwaite.
O tym samym opowiadała również książka Edward-Jones. Autorka zawarła w niej całą gamę anegdot na temat wzlotów i upadków hotelowych gości, narkotykowych zjazdów, libacji, nieuczciwych chwytów i romansów. Co jednak najbardziej zachęciło czytelników do kupna jej książki? Czy tylko opis fabuły? Nie do końca.
Emma Pierson
Natalie Jackson Mendoza
Tamzin Outhwaite
Edward-Jones zastosowała w promocji swojej książki ciekawy chwyt marketingowy. Pod swoim nazwiskiem dołączyła bowiem drugiego autora, a dokładnie „Autora Anonimowego”. Kim jest ta tajemnicza postać? Podobno to manager pięciogwiazdkowego hotelu w Londynie, który aż przez 15 lat pracował we wszystkich najbardziej prestiżowych placówkach tego typu w Anglii. To bodajże on podsunął autorce anegdoty, mięsiste kawałki i dziwaczne opowieści, by wykorzystała je w swojej książce, a każda z nich zdarzyła się ponoć naprawdę. Zmienione zostały jedynie nazwiska bohaterów.
Imogen Edward Jones i jej książki
Czy Autor Anonimowy rzeczywiście istnieje? Tego nie wiadomo. Pewne jest jednak to, że uwiarygodnienie opowiedzianej przez Jones historii ściągnęło do księgarń masy chętnych. Wszak skandale, które faktycznie się wydarzyły, są dla przeciętnego człowieka znacznie bardziej interesujące niż zmyślone historie. Istnienie Anonimowego Autora stało się nieco mniej wiarygodne, gdy okazało się, że autorka ma ich w zanadrzu o wiele więcej. Wkrótce bowiem na rynku ukazały się kolejne pozycje z serii „Babylon”, a każda z nich podpisana została nazwiskiem Jones i tajemniczym „no-name’m”. Rozszerzył się jednak znacznie zasięg branż, których opis stał się tematem serii.
I tak, spod pióra autorki wyszły: „Air Babylon” (przedstawia kulisy branży lotniczej), „Fashion Babylon” (książka wyszła w Polsce cztery miesiące temu, autorka obnaża w niej kulisy branży modowej), „Pop Babylon” (branża muzyczna), „Wedding Babylon” (przemysł ślubny) i „Hospital Babylon” (sposób funkcjonowania szpitali). Ciekawe, jakie jeszcze branże autorka ma w planach opisać i skąd bierze swoich informatorów? Poznawać musi ich dość sprawnie, wszak pisze jedną książkę rocznie. Pomysł na odkrywanie mrocznych tajemnic poszczególnych branż jest na pewno genialnie prosty i trafiony. My czekamy aż autorka pójdzie o krok dalej i poszuka informacji wśród bardziej gorących gałęzi biznesu. Może… Przemysł porno? Zachęcamy!