2013.02.19// D. Jędrzejewska
Reżyser poprzedniej trylogii o Człowieku Pająku, Sam Raimi, przyznał ostatnio, że jeszcze nie obejrzał "Niesamowitego Spider-Mana". Dlaczego? Po prostu brakło mu na to odwagi. Filmowiec przyznaje, że jest prawdziwym fanem zarówno twórcy nowej serii, Marca Webba, jak i aktorów, którzy pojawili się w obsadzie - Emmy Stone i Andrew Garfielda. Fakt obejrzenia tego filmu zobrazował jednak metaforą: "to tak jakbym szedł na wesele mojej byłej dziewczyny". Oczywiście Raimi cieszy się z sukcesu nowego Spider-Mana, w końcu on sam przekazał Webbowi pałeczkę.
Obecnie trwają już prace nad drugą częścią trylogii, której premiera planowana jest na maj 2014 roku.
Dorobek Sama Raimiego zamyka z kolei film "Oz: Wielki i potężny" z Jamesem Franco, Michelle Williams, Rachel Weisz i Milą Kunis w obsadzie. Opowieść o przeszłości słynnego Czarnoksiężnika z Krainy Oz trafi do polskich kin już 8 marca.