2012.03.16// D. Jędrzejewska
Salman Rushdie to wybitny angielski pisarz pochodzenia indyjskiego, którego życiorys mógłby stanowić materiał na iście hollywoodzki film. Wszystko za sprawą afery, która wybuchła wokół jego najgłośniejszej książki pt. „Szatańskie wersety”. Powieść, w której pisarz podjął się przedstawienia początków islamu, spotkała się z ogromnym oburzeniem w krajach muzułmańskich. Jej egzemplarze spłonęły na stosach, a sam pisarz został wyklęty przez wyznawców tejże religii. Wkrótce potem islamski przywódca ajatollah Chomeini objął „Szatańskie wersety” klątwą, a na ich autora wydał wyrok śmierci zwany fatwą.
Mimo że sytuacja ta wydarzyła się pod koniec lat 80., sprawa jest na tyle poważna, że Rushdie do dziś musi liczyć się z autentycznym zagrożeniem. Wtedy, po ogłoszeniu fatwy, zamordowano tłumacza książki, zraniono także jego wydawcę. Pisarz aż przez 10 lat musiał żyć w ukryciu, zresztą nieustannie przebywa pod nadzorem policji. I choć rząd Iranu zdystansował się do wyroku na Rushdiego, konserwatyści islamscy wciąż utrzymują, że fatwa obowiązuje wiecznie. W tym roku Rushdie wycofał się z udziału w największym festiwalu literackim w Indiach z obawy przed zamachem. Ponoć z grup wywiadowczych dowiedział się, że muzułmańskie grupy mogą planować zabójstwo.
W Polsce „Szatańskie wersety” ukazały się w 1992 roku – nie podano do publicznej informacji imienia i nazwiska tłumacza. Książka ta dzięki dramatycznym wydarzeniom jej towarzyszącym stała się symbolem niezależności ludzkiej myśli i prawa do jej wypowiadania. Rushdie dwa lata temu poinformował media, że planuje napisać powieść, której fabuła będzie się opierała na historii fatwy: powinienem opowiedzieć tę historię” – stwierdził.
Jak do tej pory w tym temacie, dwa lata po wydaniu „Szatańskich wersetów”, Rushdie stworzył powieść dla młodzieży pt. „Harun i morze opowieści”, w której za pomocą symboli i metafor zakamuflowanych w baśniowej stylistyce, wyraził swoje zdanie na temat wolności słowa i prawa do swobodnego "tworzenia opowieści”. Jej kontynuację pt. „Luka i ogień życia” napisał z kolei dwa lata temu, tym razem chwalił w niej nie tylko potęgę wyobraźni i moc słowa, ale i… gry video.
Oprócz „Szatańskich wersetów” najsłynniejszą publikacją pisarza są „Dzieci północy” z 1981 roku. To monumentalne dzieło, ukazujące sagę rodziny indyjskiej, zawiera w sobie nie tylko rodzinne perypetie, ale też przedstawia barwność i brak jednorodności w obrębie Indii. Pisarz oddaje charakter tuzina filozofii, żywioł bogów, ludzi i zwierząt, łącząc je z wpływami zachodniej kultury i przedstawiając charakter zmian, które zaczęły zachodzić w tamtej części świata. Operuje przy tym plastycznym językiem i specyficznym poczuciem humoru. Amerykański „Time” umieścił „Dzieci północy” na liście 100 najlepszych powieści anglojęzycznych. Przyniosły one również pisarzowi Nagrodę Brookera.
Rushdie ma na koncie kilkanaście powieści. Jest pisarzem docenionym, uznanym przez krytykę, jednym z wybitniejszych w naszych czasach. Często udziela się w mediach i bardzo dobrze rozumie specyfikę współczesnego świata. Udziela się na facebooku i twitterze, bierze udział w dyskusji dotyczącej ebooków, napisał nawet limeryk o rozwodzie… Kim Kardashiam, która z mężem rozstała się po zaledwie 72 dniach małżeństwa. Rushdie ma poczucie humoru, mimo dramatycznej sytuacji, która go doświadczyła.