2013.03.23// D. Jędrzejewska
Ryan Reynolds w jednym z najnowszych wywiadów jasno dał do zrozumienia , że nie chciałby ponownie wcielać się rolę Zielonej Latarni, czyli Hala Jordana. Tymczasem już niedługo ten właśnie superbohater ma powrócić na ekrany za sprawą nowego filmu z uniwersum DC - "Ligi Sprawiedliwych". Reynolds nie chce jednak grać już herosów, więc gdyby zaproponowano mu udział w tejże produkcji, na dzień dzisiejszy by odmówił. Zaznaczył jednak, że jedyne co mogłoby się przyczynić do zmiany decyzji, to dobry scenariusz i postać reżysera. Za takich aktor uważa Jossa Whedona i Christophera Nolana.
Ostatnimi produkcjami, w jakich zobaczyliśmy Reynoldsa, są: "Safe House" z Denzelem Washingtonem czy komedia "Zamiana ciał".
Wśród jego aktorskich planów znajdują się natomiast: film biograficzny "Big Eyes" z Reese Witherspoon, komedia kryminalna "R.I.P.D." z Kevinem Baconem i Jeffem Bridgesem czy thriller fantasy pt. "Highlander". Aktor pojawił się również w małym epizodzie w komedii "Ted" z Markiem Wahlbergiem.