2015.11.13// D. Jędrzejewska
Ridley Scott nie ma zamiaru dzielić się swoim dzieckiem, „Obcym”. W najnowszym wywiadzie reżyser zdradził, że najchętniej zachowałby serię wyłącznie dla siebie.
Staram się zatrzymać to dla siebie. Pozwoliłem, by drugi film mi uciekł. Nie powinienem był – mówił. Te słowa rzucają nowe światło na tajemnicze wstrzymanie idących pełną parą prac nad kontynuacją „Obcego”, którą w ostatnich miesiącach zajmował się Neill Blomkamp. Czyżby Ridley był zazdrosny o projekty młodszego kolegi?
Tymczasem nadciąga "Alien: Paradise Lost", sequel "Prometeusza". Scott wypowiedział się również na temat tego projektu.
Próbuję zreanimować bestię i spuścić ją ze smyczy. Zbliżam się od tyłu do pierwszego "Obcego". Zdjęcia do "Prometeusza 2" ruszają w lutym. Już zacząłem pracę i znam scenariusz. Po tym filmie powstanie kolejny i może dobijemy wówczas do "Obcego - Ósmego pasażera Nostromo". I do pytania: dlaczego? Kto mógłby stworzyć tak potworną rzecz? Warto wspomnieć, że do załogi projektu "Paradise Lost" dołączył nowy scenarzysta, John Logan, który ma na koncie fabuły takich hitów, jak: "Spectre", "Aviatora" i "Gladiatora"."Alien: Paradise Lost" trafi do kin w 2017 roku.
Wstrzymane projekty Neilla Blomkampa