2012.11.16// D. Jędrzejewska
Już dzisiaj premiera książki pt.
"Władca szczurów", która stanowi wznowienie debiutanckiego zbioru opowiadań
Rafała A. Ziemkiewicza. To jedna z najbardziej "kultowych" pozycji w dorobku słynnego polskiego pisarza i publicysty, a dzięki
wydawnictwu Fabryka Słów, ponownie pojawiła się na księgarnianych półkach.
Przypomniana z okazji trzydziestolecia debiutu prasowego Ziemkiewicza, ma szanse znowu przykuć uwagę czytelników. "Władcę szczurów" uzupełniono tym razem o opowiadania napisane pod koniec lat 80. i na początku 90. (m.in. "Szosa na Zaleszczyki" i "Źródło bez wody") oraz o obszerne posłowie pisarza.
Książka wydana w 1987 roku, w kontekście ponurych lat i smutnej polskiej rzeczywistości, została napisana, by rozłożyć na łopatki system PRL-u, bezlitośnie ukazać jego bezsilność, ośmieszyć, zadać cios. Fantastyka okazała się dobrym sposobem na zawoalowane, ale celne mówienie o ówczesnych problemach. Sam Ziemkiewicz, z perspektywy czasu i przy okazji wznowienia, mówi:
science fiction, od której zaczynałem swoją pisarską drogę
i której na wiele lat pozostałem wierny miała świadomość swojej odmienności, miała poczucie własnej wartości i wolę buntu. Dziś możemy ponownie sięgnąć do drapieżnego wyrazu tego buntu.