2012.10.30// D. Jędrzejewska
Wielu fanów Quentina Tarantino czeka z niecierpliwością na najnowszy jego film, czyli western pt. "Django". W Polsce będziemy mogli oglądać go od 18 stycznia. Tymczasem reżyser poinformował, że być może jego nowy film będzie częścią trylogii, którą zapoczątkowała produkcja z 2009 roku - "Bękarty wojny". Mimo że oba filmy na pierwszy rzut oka różnią się od siebie, Tarantino twierdzi, że da się je połączyć pewną myślą przewodnią.
Podobieństwa, które można zauważyć jeszcze przed premierą "Django", to historyczny czas obu produkcji, a także postać Christopha Waltza. A co poza tym?
Dowiemy się zapewne wkrótce. Przypomnijmy, że Tarantino równocześnie planuje trzecią część "Kill Billa" z Umą Thurman. Z kolei w jego najnowszej produkcji, oprócz Waltza, wystąpili: Leonardo DiCaprio, Jamie Foxx i Samuel L. Jackson.