Tragiczna wiadomość dotarła do nas dziś zza oceanu – legendarny muzyk Prince zmarł w wieku 57 lat. Przyczyną śmierci były prawdopodobnie powikłania po niewyleczonej grypie, na którą muzyk zachorował nieco ponad dwa tygodnie temu. Prince zmarł w swojej rezydencji w Minnesocie w USA – w czwartek nad ranem odnaleziono jego ciało. Informacja o śmierci została już potwierdzona przez rzecznika prasowego.
Artysta zostanie zapamiętany przede wszystkim jako ekscentryczny, kontrowersyjny ale i znakomity piosenkarz, który miał ogromne rzesze fanów na całym świecie. W branży muzycznej Prince był uważany za najbardziej pracowitą osobę – dowodem na to jest aż 30 albumów, które wydał przez całą swoją twórczość. Największe przeboje muzyka to z pewnością „Purple Rain” czy też „Raspberry Beret” które bardzo chętnie słucha zarówno starsze jak i młodsze pokolenie.