Postapokaliptyczne seksbomby, czyli co nas czeka po końcu świata?

No to jak? Gotowi na jutrzejszą Apokalipsę? Zapasy żywności przygotowane? Schrony posprzątane? Broń naładowana? To już najwyższy czas, by pogodzić się z utratą świata, jaki znaliśmy do tej pory. Co nas teraz czeka? Zagłada? Głód? Trudna walka o przetrwanie? Może nie będzie tak źle, jeżeli na spustoszonej ziemi uchowa się choć parę pięknych kobiet. Kinematografia potwierdza, że jest to możliwe.
Barb Wire - Pamela Anderson, Żyleta Duży biust, kilogramy silikonu, czarny lateks i burza blond włosów. Czy tak wygląda postapokaliptyczna kobieta? A jakże! Pamiętacie film z 1996 roku pt. „Żyleta”? W roli głównej wystąpiła tu jurna Pamela Anderson, rzecz rozgrywa się w roku 2017, w świecie pełnym chaosu zniszczonym przez wojnę – tutaj przetrwać mogą jedynie najsilniejsi. Barb uwielbia ryzyko, motocykle i broń. To prawdziwa apokaliptyczna wojowniczka. Film powstał na podstawie komiksu wydawanego pod szyldem wydawnictwa Dark Horse Comics.
Solara - Mila Kunis, Księga Ocalenia Mila Kunis w tym roku została okrzyknięta najpiękniejszą aktorką na świecie (w którymś z wielu rankingów oczywiście). Jeszcze przed sukcesem „Teda”, a po karierze w „Różowych latach 70.” aktorka zaliczyła występ w prawdziwej postapokaliptycznej produkcji pt. „Księga ocalenia”. Wystąpił tu również Denzel Washington, a cała akcja przeniosła nas do roku 2044. Mila mimo że trochę przybrudzona, wypadła tu całkiem nieźle.
Casella 'Cash' Reese - Angelina Jolie, Cyborg 2 “Cyborg 2” to jeden z pierwszych filmów Angeliny Jolie. Piękna i jeszcze wtedy młoda aktorka miała na sobie więcej ciała, była bardziej kształtna, ponętna, ale usta oczywiście miała te same. Niektórzy woleli taką wersję Angeliny, inni preferują tą dojrzalszą. Mimo że film jest raczej kiepskiej jakości, Angelina jakości oczywiście najwyższej. Akcja rozgrywa się w 2074 roku, a cyborgi zdążyły już zastąpić ludzi na wszystkich poziomach działalności. Trwa walka między koncernami produkującymi cyborgi, a bronią w tej walce ma być zabójcza Reese.
Layla Roberts - matka Grendela, Beowulf Film z 1999 roku pt. „Beowulf – pogromca ciemności” z Christopherem Lampertem ma jedną zasadniczą zaletę. Jest nią postać odegrana przez Laylę Roberts, czyli matka Grendela. Aktorka ta robiła karierę również w innych produkcjach, między innymi w „Erotic Confessions: Volume 9”, „Klubie ekskluzywnej bielizny” oraz w „Dowodach niewinności”. Biegała też po plażach „Słonecznego patrolu”. Należy przyznać, że w tym postapokaliptycznym wdzianku wyglądała wyjątkowo korzystnie – jeżeli w takich mają chadzać panie po końcu świata, to proszę bardzo! Niech świat się kończy!
Stacey Travis - Jill, Hardware „Hardware” to interesująca, i – jak to się mówi - "klimatyczna" produkcja postapokaliptyczna opowiadająca o świecie po wojnie nuklearnej. Pojawia się tu również interesująca dziewczyna – Jill.
Być może nie mogłaby ona startować w wyborach miss wastelandu, być może jej uroda nie jest najbardziej spektakularna na zniszczonej ziemi, ale na pewno warto zwrócić na nią uwagę ze względu na jej temperament i… kolor włosów.