2011.10.09// D. Jędrzejewska
To chyba jeden z najbardziej ekscytujących zawodów – zabijanie za pieniądze. Płatni mordercy sieją postrach, ale wzbudzają też respekt. Nie są przecież zwykłymi bandziorami, pospolitymi przestępcami o zakazanych twarzach i wątpliwej charakterystyce. Muszą być wykwalifikowani, precyzyjni, inteligentni. Lubimy patrzeć na nich na ekranie, dostarczają nam emocji, często im kibicujemy w ich krwawym fachu. Przypomnijmy sobie tych najbardziej popularnych.
NikitaJest kilka filmowych wersji tej uroczej, płatnej morderczyni. Pierwsza na ekranach pojawiła się w roku 1990. Reżyserem obrazu był Luc Besson (specjalista od filmów o zabójcach), w roli Nikity wystąpiła Anne Parillaud. Jej historia zaczyna się w momencie, w którym po napadzie na aptekę i zabójstwie policjanta (Nikita jest narkomanką i złodziejką) zostaje skazana na dożywocie.
Istnieje jednak droga do ułaskawienia – kobieta uniknie kary, jeśli podejmie się pracy profesjonalnej zabójczyni dla tajnej agencji rządowej. Film otrzymał nominację do Złotego Globu i otworzył drogę do kariery Lucowi Bessonowi.Niemniej znaną i bardzo lubianą wersją Nikity jest serial z roku 1997. Tutaj przyszła zabójczyni została w morderstwo wrobiona, tak naprawdę będąc niewinną.
Trafia jednak do Sekcji 1 i musi całkowicie pożegnać się z dotychczasowym, normalnym życiem. Różnice w wersji serialowej objawiają się nie tylko w fabule, ale i w postaci głównej bohaterki. Ta bowiem nie jest już tutaj drobną, zniszczoną brunetką, a ponętną, charakterną blondynką. W roli Nikity wystąpiła piękna Peta Wilson, którą później mieliśmy okazję zobaczyć w „Lidze Niezwykłych Dżentelmenów” i „Superman: Powrót”.
Leon Zawodowiec
Wielkim i przełomowym sukcesem Luca Bessona był jednak „Leon Zawodowiec”, którego francuski reżyser nakręcił cztery lata po „Nikicie”. Leon jest dość niestandardowy jak na schematy dominujące wśród płatnych morderców. Jest spokojny, dziwaczny, cichy, małomówny, codziennie pije mleko. Fabuła filmu zawiązuje się w momencie, kiedy rodzinę sąsiadów Leona dotyka tragedia. Skorumpowani policjanci mordują wszystkich jej członków. Z tej rzezi udaje się przetrwać jedynie kilkunastoletniej dziewczynce - Matyldzie, która ukrywa się w domu mordercy-dziwaka. Od tamtej pory zostają specyficznymi wspólnikami.
Odtwórca roli Leona, Jean Reno, ze swoją unikalną aparycją odegrał wiele „twardych” ról. Wystąpił między innymi w „Roninie, „Purpurowych rzekach” czy w „Zamkniętym kręgu”. Aktor jest jednak wszechstronny i na koncie ma również wiele postaci komediowych („Goście, goście”, „Francuski pocałunek”, „Jak kochają czarownice”). Nie należy do szczególnie nagradzanych aktorów, jest jednak wyjątkowo lubiany. Do dzisiaj aktywnie pojawia się na ekranie. Ma 63 lata. Niedawno ożenił się z 39 letnią, piękną modelką - Zofią Borucką.
Jules Winnfield
Wśród reżyserskich talentów w dziedzinie kreowania płatnych zabójców na ekranie, zabłysnął również Quentin Tarantino. Dowodem na to jest kilka filmów jego pomysłu, między innymi słynne i kultowe „Pulp Fiction”. Płatnych zabójców-gangsterów jest tu dwóch – Vincent i Jules. To jednak czarnoskóry Jules wygrywa w rankingach na najfajniejszą kreację filmowego, płatnego mordercy. Jego monologi, specyficzne poczucie humoru i charyzmatyczne „fuck” (w filmie słowo „fuck” pada aż 271 razy) czyni go również jednym z najbardziej lubianych „antybohaterów” w historii filmu. „Pulp Fiction” otrzymał Oskara za najlepszy scenariusz oryginalny, a odtwórca roli Julesa, Samuel L. Jackson, został nominowany do nagrody Akademii za drugoplanową rolę.
Sam Jackson jest bardzo aktywnym aktorem. Znamy go zarówno z kreacji w świetnych filmach („Niezniszczalny”, „Czas patriotów”, „Prawdziwy romans”), jak i z występów w totalnych, kinematograficznych gniotach („Węże w samolocie”, „Totalna głębia”, „Jumper”). Gra w kilku filmach rocznie, często udziela głosu jako narrator, a prywatnie uważany jest za pracoholika. Najbardziej zapadł nam w pamięć rolami kryminalistów, którzy szybko ginęli na ekranie. Cóż. Taki image. Lubimy jednak Samuela i czekamy na jego kolejne role, także płatnych zabójców.
Beatrix Kiddo
Kolejny płatny zabójca u Taranitno i kolejna kobieta w jego roli. Uma Thurman, uważana za muzę reżysera, pomogła mu napisać scenariusz do „Kill Billa” i zagrała w nim koncertowo. Chociaż wyszkolonych morderców mamy tutaj więcej, bo cały Pluton Śmiercionośnych Żmij (wśród nich pojawiła się seksowna Daryl Hannah czy Lucy Liu) to jednak Uma jest największą „wymiataczką” tego filmu. Jest rozwścieczona, mści się i wypada w tej roli świetnie – po kolei i z zimną krwią zabija wszystkich członków Plutonu, by na samym końcu ukatrupić Billa, byłego kochanka i szefa gangu.
Uma zawładnęła naszymi sercami przede wszystkim rolą w „Pulp Fiction”. Na koncie ma jednak wiele różnorodnych kreacji, w tym występy w komediach romantycznych typu: „Moja super eksdziewczyna” i „Jak pies z kotem”. Może pochwalić się unikalną urodą i imponującym wzrostem – mierzy sobie 183 cm. Partnerów dobiera sobie wśród gwiazd Hollywoodu. Pierwszym jej mężem był Gary Oldman, drugim Ethan Hawk, obecnie jednak przyjęła oświadczyny od Arpady Bussona – szefa jednego z najbardziej zyskownych funduszy hedgingowych na świecie.
Ghost Dog
Bohater „Ghost Doga” to również specyficzny, płatny morderca. Ma sympatyczną, komediową twarz, ale w swojej pracy kieruje się kodeksem samurajów. Dodatkowo czyta książki, ćwiczy kendo i oddaje się medytacjom. Reżyserem obrazu jest Jim Jarmuch, twórca filmów o raczej osobliwym klimacie. „Ghost Dog” zdobył uznanie szerokiej publiki, był zainspirowany „Samurajem” wyreżyserowanym w 1967 roku przez Jean Pierre’a Melville’a. Ścieżkę dźwiękową do filmu stworzył Wu Tang Clan.
Odtwórca roli „Ghost Doga”, Forest Whitaker, zanim rozpoczął aktorską karierę, studiował w kalifornijskim konserwatorium na wydziale dramatu i opery, gdyż chciał zostać profesjonalnym tenorem. Pociąg do aktorstwa zwyciężył jednak, Forest zmienił studia na „Drama Studio”. Oskara otrzymał niedawno, bo w 2007 roku, za „Ostatniego króla Szkocji”. Na koncie ma jednak także Złotą Malinę („Bitwa o Ziemię”). Jest bardzo aktywnym aktorem, gra w kilku filmach rocznie i są to przeważnie bardzo różnorodne role.
Elita Zabójców
Płatni zabójcy są wciąż popularnymi bohaterami filmowymi. Niedawno na dużym ekranie zadebiutował obraz w reżyserii Gary’ego McKendry pt. „Elita zabójców”. To kino w prawdziwie męskim stylu, czego dowodzi już sama obsada.
Robert De Niro, Clive Owen i Jason Statham – te nazwiska zobowiązują. Dodatkowo McKendry częstuje nas intrygą (opartą zresztą na faktach), postaciami zabójców oraz agentów specjalnych i oczywiście szybką akcją podnoszącą adrenalinę. Dynamizm i prawdziwi mężczyźn. Warto odwiedzić kino.