Piękne ciała w kinie lat 80.

Wtedy było trochę trudniej. Photoshop nie pomagał w sesjach zdjęciowych, zdjęcia były naturalne, nie dało się nic ukryć. Kino też surowsze, mniej plastikowe, nieoszukane odsłaniało zupełnie naturalne ciała. W tamtych czasach bycie seksbombą było prawdziwym wyzwaniem. A jednak objawiło się w tym czasie kilka pięknych , wręcz idealnych aktorek – które w sumie do dnia dzisiejszego czarują wdziękiem i niezwykłą dbałością o ciało. Niby zwyczajne, a jednocześnie zachwycające. Dzisiejsze seksbomby powinny czerpać z nich przykład.
Sharon Stone „Bezmajtkowa” scena „Nagiego instynktu”, to chyba jedna z najbardziej intrygujących, seksualnych i rozpoznawalnych scen w historii kina. Sharon Stone w tym filmie wyglądała tak świetnie, że nie dałoby się tego zapomnieć. Zagrała też w paru kultowych pozycjach, w tym w „Pamięci absolutnej”. Zasłynęła również jako weteranka Złotych Malin. Zgarnęła trzy, za „Specjalistę”, „Nagi instynkt 2” i „Na rozstaju”. Kilkukrotnie była też nominowana do Złotego Globu („Muza”, „Potężny i szlachetny”, „Nagi instynkt”), otrzymała jedną statuetkę, za „Kasyno”. Dzisiaj nadal wygląda świetnie. Ma 55 lat.
Kim Basinger Kim Basinger swój potencjał erotyczny udowodniła w słynnych „9 ½ tygodnia”, gdzie rozbierała się przed Mickeyem Rourkiem i w ten sposób do czerwoności rozgrzewała zmysły widzów. Świetnie sprawdziła się jako dziewczyna Batmana w burtonowskiej adaptacji komiksu, zachwycała nawet w komediach („Moja mama jest kosmitką”). Lata później nadal zwracała na siebie uwagę elegancją i oczywiście nienaganną figurą. Dzisiaj ma 59 lat. Już niedługo zobaczymy ją w interesującej komedii pt. „Grudge Match” ze starymi wyjadaczami kina, Robertem de Niro i Sylvestrem Stallone, w rolach bokserów.
Michelle Pfeiffer Michelle Pfeiffer skończyła niedawno 55 lat. Wciąż świetnie się trzyma, od czasu do czasu wraca na ekran. Nadal jest elektryzująca, a kiedyś oszałamiała. Do siebie samej podchodziła bardzo krytycznie. Miała spore kompleksy, wydawało jej się, że przypomina żabę. Nie lubiła także swoich dużych stóp. Świetnie sprawdziła się jako enigmatyczna i niezrównoważona Kobieta Kot, przyciągała wzrok i przekonywała w filmach kostiumowych, umiała być czarownicą, kochanką, przyjaciółką, matką, kobietą obłąkaną i bardzo przedsiębiorczą. Ostatnio pojawiła się w „Mrocznych cieniach” Tima Burtona oraz dramacie „Ludzie tacy jak my”.
Jamie Lee Curtis Nie każdy Polak wie, jak gorącą aktorką była niegdyś Jamie Lee Curtis. Nie wszystkie filmy z jej udziałem, szczególnie te z lat 80. można było obejrzeć w naszej telewizji czy kupić na DVD. Tymczasem to aktorka o wyjątkowo pięknym ciele. Grała prostytutkę, instruktorkę aerobiku lub zaangażowaną kochankę. Najczęściej jednak na szklanym ekranie mogliśmy zobaczyć dzięki „Mojej dziewczynie”, „Rybce zwanej Wandą”, „Nieoczekiwanej zamianie miejsc” czy „Prawdziwym kłamstwom”. Ostatni jej film pochodzi z 2010 roku („To znowu ty”). Niedawno pojawiła się również w serialu „Jess i chłopaki”. Dzisiaj ma 54 lata.
Andie MacDowell Andie MacDowell była niegdyś modelką. Zdrowe nawyki zachowała do dzisiaj, dzięki temu nadal wygląda pięknie. Ma 55 lat. Pamiętamy ją z takich hitów, jak: „Seks, kłamstwa i kasty video”, „Zielona karta”, „Cztery wesela i pogrzeb”, „Dzień świstaka”. Dzisiaj nie pojawia się w dobrych filmach. Wkrótce jednak, razem z Susan Sarandon i Sharon Stone zagra w interesującej komedii pt. „Morhers Day”. I być może powróci do łask.