2013.01.22// D. Jędrzejewska
Dość radykalnie wypowiedział się o wizycie Paris Hilton na festiwalu filmów niezależnych w Sundance jego współorganizator - Robert Redford. W ubiegłym tygodniu znana celebrytka przyleciała razem z przyjaciółmi do Utah, gdzie odbywa się festiwal, by pozjeżdżać na nartach i pokazać się w kilku miejscach. Redford skomentował jej przybycie na jednym z paneli dyskusyjnych, wyraźnie zaznaczając swoje niezadowolenie. Co dokładnie oburzyło słynnego aktora, producenta i reżysera?
Redfordowi nie podoba się, że na Sundance pojawia się coraz więcej "niepotrzebnych" osób, które przyjeżdżają tam z zamiarem polasnowania się, tymczasem nie mają nic wspólnego z filmami na festiwalu wyświetlanymi.
Paris i jej świta zaniżają poziom całej imprezy, szkodzą jej, chcąc za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę - tak twierdzi aktor. Festiwal w Sundance potrwa do 27 stycznia. Redford wyreżyserował ostatnio thriller pt. "The Company You Keep", w którym również zagrał.