2011.07.03// D. Pęgiel
W 2 lipca po raz pierwszy w Polsce wystąpił Prince. Zdobywca siedmiu nagród Grammy i Oscara pojawił się na scenie festiwalu Open'er w Gdyni i dał ponad dwugodzinny koncert z aż trzema bisami. W tym czasie zademonstrował wszystkie swoje największe przeboje, kładąc przede wszystkim nacisk na te z bestsellerowego albumu "Purple Rain".
Prince wkroczył na scenę przy ogłuszającym aplauzie ubrany w złocisty kostium i szybko zabrał się za śpiewanie. Artysta pokazał, że jest w znakomitej formie, popisując się nie tylko umiejętnościami wokalno-instrumentalnymi, ale również tanecznymi. W swój występ intensywnie zaangażował publiczność. Na każde jego skinienie fani klaskali, śpiewali, podrygiwali czy rozjaśniali ciemność telefonami komórkowymi.
Prince
Podczas ponad dwugodzinnego koncertu ten enigmatyczny piosenkarza, gitarzysta, autor piosenek, producent i przedsiębiorca bisował aż trzy razy, żegnając się z przybyłymi kilkunastokrotnie. Usłyszeli oni wszystkie największe przeboje Prince’a, w tym przede wszystkim kawałki z bestsellerowej płyty "Purple Rain". W skład szesnastego krążka artysty wchodzą takie utwory jak: "Let's Go Crazy", "Take Me with U" czy "Purple Rain".
Prince