95 lat temu swoją premierę miał jeden z pierwszych filmów grozy w historii kinematografii „Nosferatu-symfonia grozy”. Wówczas ta niemiecka produkcja z 1922 roku w reżyserii Friedricha Wilhelma Murnau, pomimo tego, że niema - cieszyła się tak ogromnym zainteresowaniem wśród widzów, że zyski z filmu przerosły najśmielsze oczekiwania. W roli tytułowego bohatera ówcześni widzowie mogli podziwiać Maxa Schrecka, który bardzo szybko stał się filmową gwiazdą. W 1979 roku powstał co prawda pierwszy remake „Nosferatu”, ale nie wywołał tak sporego zainteresowania.
Obecnie nową wersją horroru zajmie się Robert Eggers („The Witch”)- informację tę reżyser osobiście potwierdził. Póki co trwają wciąż poszukiwania aktorów, ale wiadomo już, że produkcją zajmą się Jay Van Hoy oraz Lars Knudsen. Czekamy z niecierpliwością na więcej informacji!