2013.03.21// D. Jędrzejewska
O tym, jak ogromne znaczenie dla filmu ma dobrze skomponowana muzyka, wiemy od dawna i chyba nikogo już nie trzeba do tego przekonywać. Dowodem na to są choćby muzyczno-filmowe perełki, czyli sceny z filmów, które utkwiły w pamięci swoich widzów właśnie przez świetnie dobrane piosenki. Zainspirowani aurą za oknem dzisiaj bierzemy na warsztat te najbardziej melancholijne i nastrojowe. Utwory, które przetrwały próbę czasu, mimo że na ekranie zadebiutowały już całe lata temu.
Absolwent – The Sound of Silence
“Aboslwent” w reżyserii Mike’a Nicholsa przeszedł do historii nie tylko ze względu na przejmującą opowieść i świetną rolę Dustina Hoffmana, ale także soundtrack Simona i Garfunkela. Rzecz przedstawia losy przeciętnego, młodego mieszkańca przedmieść, który kończąc szkołę z wyróżnieniem, nie potrafi odnaleźć się w życiu, ani znaleźć konstruktywnego zajęcia i celu. Wdaje się w romans z o wiele starszą kobietą, żoną wspólnika jego rodziców, by potem zakochać się w jej córce. Niezwykle przejmująco brzmi podsumowująca film słynna piosenka „The Sound of Silence”, szczególnie w kontekście całej, opowiedzianej przez Nicholsa historii.
Pat Garrett i Billy Kid – Knockin’ on Heaven’s Door
To jedna z najsłynniejszych westernowych piosenek, choć nie każdy wie, że właśnie w westernie pojawiła się po raz pierwszy. Powszechnie znany szlagier „Knockin’ on Heaven’s Door”, znany jest w dużej mierze z wykonania Guns’N’Roses, tymczasem skomponował ją Bob Dylan właśnie na potrzebę filmu. Pojawia się ona w ostatniej scenie, w której szeryf umiera w ramionach swojej żony. ”Pat Garrett i Billy Kid” to antywestern z 1973 roku zrealizowany przez Sama Peckinpaha. W jednej z ról zobaczyliśmy także autora słynnej piosenki.
Moon River – Śniadanieu Tiffany’ego
„Moon River” to piosenka nagrodzona Oscarem, wykonana w tym filmie przez gwiazdę co najmniej kultową – Audrey Hepburn. To ona wcieliła się w główną rolę beztroskiej Holly, która zarabia na pełne zabawy i zbytków życie, będąc utrzymanką swoich adoratorów. Mimo że wciąż robi dobrą minę do złej gry, w jej sercu tkwi głęboki smutek. Film został zrealizowany na podstawie opowiadania autorstwa Trumana Capote’go. Jednak scenariuszowo bardzo odbiegał od swojego literackiego pierwowzoru.
In the Air Tonight – Ryzykowny Interes
Na koniec dwa utwory „pościelowe”. Słynna piosenka Philla Collinsa znalazła się na soundtracku do „Ryzykownego biznesu”, w którym w głównej roli zobaczyliśmy Toma Cruise’a, jeszcze jako zupełnego młokosa. Towarzyszyła mu piękna Rebcca De Mornay, która wcieliła się tu w rolę luksusowej prostytutki wdającej się w znajomość z młodym, zdolnym uczniem. Najsłynniejszą sceną w filmie jest erotyczne zbliżenie w tramwaju z udziałem dwójki bohaterów. Bezpośrednio poprzedza ją nastrojowa piosenka Philla Collinsa.
Take My Breath Away – Top Gun
To piosenka, z której dzisiaj głównie kojarzymy zespół Berlin. Jej motyw przewija się przez niemalże cały film Tony’ego Scotta, jednak najpełniej jej nastrój oddaje scena łóżkowa, w której Tom Cruise (wciąż jeszcze młody i sympatyczny), kocha się ze swoją instruktorką. Utwór ten na stałe zapisał się na kartach historii filmu i jest bez wątpienia jedną z najbardziej poruszających emocje ballad filmowych.