Najciekawsze premiery na koniec zimy

Co oferują kina na ostatnie dni zimowej szarugi? Całkiem sporo wrażeń! W repertuarze pojawiło się wiele interesujących propozycji – między innymi ciekawe komedie z gwiazdorską obsadą, intrygujące widowiska science-fiction (w tym jedno od przyszłego reżysera nowego „Obcego”) oraz debiut reżyserski Russella Crowe. W ciemnych kinach nie widać brzydkiej i burej pogody – dlatego warto przed ekranem przeczekać do wiosny.
Disco Polo (27 luty) Disco Polo to temat dla Polaków naprawdę wstydliwy. Mimo ogólnego „hejtu” na discopolowe rytmy, „niechciany” gatunek muzyki wciąż ma się świetnie, nadal sprawdzając się na weselach, domowych imprezach i wszędzie tam, gdzie wódka leje się strumieniami. Nic dziwnego, że temu zjawisku postanowiono przyjrzeć się w kinie. Komedia Macieja Bochniaka opowiada o młodych muzykach z fantazją, którzy niespodziewanie trafiają na listy przebojów. W obsadzie znalazła się filmowa śmietanka: Dawid Ogrodnik, Joanna Kulig oraz Tomasz Kot.
Głosy (27 luty) Fani Ryana Reynoldsa nie będą zawiedzeni. Oto popularny aktor zagrał w komediowym thrillerze pt. „Głosy” ciekawą postać schizofrenika, który przez przypadek zabija swoją ukochaną (w tej roli obłędna Gemma Artenton). Bezradny, zagubiony, w tarapatach postanawia zwrócić się o pomoc do swoich przyjaciół. Co ciekawe są nimi jego domowe zwierzęta – pies i kot. Za kamerą projektu stanęła Marjane Satrapi znana z filmów „Persepolis” i „Kurczak ze śliwkami”.
Focus (6 marca) Oto Margot Robbie, gwiazda „Wilka z Wall Street”, w kolejnej seksownej roli w karierze! Na planie komedii pt. „Focus” aktorkę wspierał ulubieniec Ameryki – Will Smith. Ta ciekawa para wcieliła się tutaj w rolę oszustów pałających do siebie namiętnością, jednak przez swoje porywcze uczucia zupełnie nieprzewidywalnych. Uczucie między tym dwojgiem nie będzie miało dobrego wpływu na ich życie zawodowe, co zaowocuje zabawnymi perypetiami.
Chappie (13 marca) Gorąco oczekiwany film w reżyserii Neilla Blomkampa, twórcy „Elizjum” i „Dystryktu 9”. Reżyser ponownie buduje wizję science-fiction, tym razem jednak zakrapia ją odrobiną czułości i ciepłym humorem. Bohaterem obrazu jest robot nowej generacji, które myślą i czują. Sympatyczny i poczciwy Chappie niestety dostaje się w ręce gangsterów, a ci resetują jego dotychczasową wiedzę i szkolą na własny, nikczemny użytek. W głównych rolach występują: Hugh Jackman oraz Sigourney Weaver. Warto wspomnieć, że następnym projektem Blomkampa będzie kolejna część „Aliena”.
Źródło nadziei (13 marca) Pierwszy pełnometrażowy film w reżyserii Russella Crowe’a. Aktor oprócz pracy za kamerą zagrał w nim również główną rolę. Jaki temat wybrał, by zrealizować się w nowy sposób? Niełatwy. Fabuła filmu przenosi nas do roku 1919 w czasy po bitwie o Gallipoli. Australijczyk wyrusza do Turcji, by odnaleźć swoich trzech zaginionych synów. Z przyjdzie mu piękna Turczynka (Olga Kurylenko), która stanie się dla niego kimś znacznie więcej niż tylko przewodniczką w tej niezwykłej podróży.
Zbuntowana (20 marca) Kolejna część popularnego cyklu. Po „Niezgodnej” otrzymujemy tym razem „Zbuntowaną”, w której Beatrice Prior grana z wyczuciem przez Shailene Woodley konfrontuje się z własnymi obawami i „strachami”, by kontynuować walkę przeciwko wrogiemu sojuszowi, który może spowodować rozpad społeczeństwa. Film nakręcono na podstawie przebojowych książek science-fiction autorstwa Veroniki Roth. Cykl często porównywany jest do „Igrzysk śmierci”.
Ex Machina (20 marca) Kolejne ciekawe widowisko science-fiction. Tym razem rzecz opowiada o programiście jednej z największych firm internetowych, który wygrywa konkurs. W nagrodę przybywa do górskiej posiadłości swojego szefa, gdzie staje się częścią przełomowego eksperymentu.
To tu poznaje Avę (Alicia Vikander) - pierwszą na świecie sztuczną inteligencję pod postacią kobiety. To pierwszy reżyserski projekt zdolnego scenarzysty, Alexa Garlanda, odpowiedzialnego za takie tytuły, jak: „Dredd 3D”, „Nie opuszczaj mnie” czy „28 dni później”.