2012.04.22// D. Jędrzejewska
Wielkim zaskoczeniem był tegoroczny werdykt Zarządu przyznającego w tym roku słynną i prestiżową Nagrodę Pulitzera w dziedzinie fikcji. Po raz pierwszy od 1977 roku nie wytypowano zwycięskiej książki, argumentując, że żadna z nominowanych nie okazała się wystarczająco dobra. W tym roku o przyznaniu nominacji decydowali: była redaktor Susan Larson, krytyk literacki Maureen Corrigan oraz pisarz Michael Cunningham. Szacowne grono przedstawiło swój wybór Zarządowi Nagrody, który droga głosowania miał wyłonić zwycięzcę.
Nagroda Pulitzera i nominowane książki
Pretendentami do wyróżnienia okazały się: „Dreams Train” Denisa Johnsona (opowieść o amerykańskim robotniku), „Swamplandia” Karen Russell (historia ekscentrycznej rodziny widziana okiem nastolatki) oraz „The Pale King” Davida Fostera Wallace’a (wydana pośmiertnie powieść o nudzie i biurokracji w amerykańskich miejscach pracy). Jak się okazało, żadna z tych propozycji nie zyskała większości głosów Zarządu, co w praktyce oznaczało, że żadna też nagrody nie jest godna. Przewodnicząca Jury, Susan Larson, nie kryła swojego rozczarowania, utrzymując, że jury jest nie tylko zszokowane, ale również rozzłoszczone. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce w 1977 roku (Nagrodę Pulitzera w dziedzinie fikcji przyznaje się od 1917 roku), a w roku 1984 Zarząd odrzucił typy Jury, by wyłonić swój własny.
David Foster Wallace
W pozostałych kategoriach literackich Pulitzera otrzymali: Manning Marale za „Malcolm X: A Life of Reinvention” (historia), Stephen Greenblatt za „The Swerve: How the World Became Modern” (literatura faktu), John Lewis Gaddis za „George F. Kennan: An American Life” (biografia) oraz Tracy K. Smith za „Life on Mars” (poezja). Radykalna decyzja Zarządu odnośnie nagrody w dziedzinie fikcji odbiła się w środowisku branżowym i czytelników głośnym echem. Szczególnie niezadowoleni byli wydawcy nominowanych książek, gdyż brak nagrody okazał się dla nich straconą szansą. Sprzedaż tytułów z Pulitzerem na koncie potrafi przecież wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie.
Denis Johnson
Rozczarowani są również księgarze, dla których Pulitzer również jest szansą na wyższe zarobki. Niektórzy decyzję potraktowali nawet z gorzkim rozbawieniem, nie potrafiąc zrozumieć, dlaczego decyzja Zarządu okazała się aż tak radykalna, a przy tym krzywdząca. W końcu Pulitzer w dziedzinie fikcji to jedno z najważniejszych wyróżnień w dziedzinie literatury. Czytelnicy również dają wyraz swojego oburzenia, szczególnie w mediach społecznościowych. Facebook zatrząsnął się wręcz od negatywnych, gorzkich, kpiących wpisów. Mimo to Administrator Nagrody utrzymuje ze stoickim spokojem, że decyzja jest jak najbardziej słuszna.
Karen Russell
W poprzednich latach Pulitzera odbierali między innymi: Ernest Hemingway, John Updike, William Faulkner, John Steinbeck, Jonathan Franzen, Don DeLillo czy William Wharton.