2011.06.02// D. Pęgiel
Moby stwierdził, że pop nie powinien być określany mianem muzyki. Artysta podkreśla, iż nie ma nic przeciwko twórcom tego rodzaju utworów, ale jego zdaniem są one zbyt płytkie. Przyznał także, że docenia pop jako zjawisko społeczno-kulturowe i sam z przyjemnością słucha niektórych kawałków.
-
To jest oczywiście przyjemne, ale nie myślę o popie jako muzyce - przyznał Moby. -
To przemysł. Doceniam pop jako fenomen społeczno-kulturowy i z przyjemnością słucham niektórych kawałków, jak jestem gdzieś na zakupach czy coś, ale dla mnie to nie jest muzyka. W muzyce chodzi o przekazywanie emocji w ciekawy, bezpośredni sposób, a pop to po prostu masowy produkt. To nie jest nawet krytyka z mojej strony, po prostu moim zdaniem nazywanie tego muzyką to błąd.
Moby
Dyskografię Moby'ego zamyka płyta "Destroyed", która trafiła na rynek 16 maja 2011 roku. Przypomnijmy, że muzyk będzie gwiazdą tegorocznego Orange Warsaw Festival. Do imprezy dojdzie 17 i 18 czerwca na stadionie Legii.