2013.06.21// D. Jędrzejewska
Mila Kunis to twarda sztuka i nie daje się łatwo poderwać. O jej względy ubiegał się kiedyś niezły podrywacz i kawalarz, czyli Russell Brand. Ta jednak pozostała niewzruszona na jego umizgi. Russell znany jest nie tylko jako aktor, ale również komik, skandalista i imprezowicz. To także były mąż Katy Perry - o ich burzliwych związku media rozpisywały się już nie raz. Wokalistka bardzo przeżywała rozstanie z Brandem, który ponoć zerwał z nią z pomocą SMSa. Inna brunetka, czyli Mila Kunis, nie dała się skusić na romans.
Komik o kobiecej gwieździe "Teda" mówi w samych superlatywach:
Ona jest taka śliczna. Zagadywałem ją, próbowałem poderwać. W pewnym momencie spytałem, czy ma chłopaka, na co ona odparła twierdząco. Mimo wszystko nie traciłem animuszu, ale Mila zakończyła sprawę. Powiedziała: "Mój chłopak, Mac, przyjeżdża jutro". Była autentycznie podekscytowana. I kiedy przyjechał, to nie był żaden Mac, tylko Macaulay Culkin! Od czasów tych zalotów wiele się zmieniło. Mila obecnie umawia się ze swoim niegdysiejszym przyjacielem z planu "Różowych lat 70." - Ashtonem Kutcherem, który z kolei rzucił (prawdopodobnie dla niej) swoją żonę - dużo starszą Demi Moore.