2011.11.28// D. Jędrzejewska
Film „My Week with Marilyn” miał swoją światową premierę 23 listopada. W rolę słynnej gwiazdy filmowej wcieliła się Michelle Williams – czy udźwignęła ciężar tej kreacji? Chyba tak, gdyż pierwsze amerykańskie recenzje wskazują aktorkę jako murowaną kandydatkę do Oscara. Scenariusz filmu został napisany na podstawie biograficznych książek o Marilyn autorstwa Colina Clarka, który opowiada w nich o swojej znajomości z seksbombą.
Wcześniejsze kreacje filmowe Williams, to między innymi: „Jezioro marzeń”, „Dróżnik”, „Tajemnica Brokeback Mountain” czy „Blue Valentine”. Aktorka dwukrotnie była nominowana do Oscara i Złotego Globu. Czyżby właśnie zagrała rolę życia?
Wcielenie się w jedną z najbardziej lśniących i rozpoznawalnych gwiazd w historii filmu było ogromnym wyzwaniem. Mimo „ochów i achów” pojawiają się też głosy krytykujące aktorkę. Krytyk z „Toronto Star” stwierdził, że Michelle jest za mało seksowna (choć ładna), natomiast „The New York Times” zganił jej „chudość”, która nie przystaje do tej roli.
Oprócz Michelle w filmie zagrali: Kenneth Branagh(„Ostateczne rozwiązanie”), Dougray Scott („Hitman”, „Dar Water”), Emma Watson (seria „Harry Potter”) oraz Eddie Redmayne („Elizabeth”, „Kochanice króla”). Nie znamy jeszcze daty polskiej premiery filmu.