2013.06.25// D. Jędrzejewska
Popularny aktor Liam Neeson jeszcze niedawno dość stanowczo twierdził, że nie da się skusić na kolejną część "Uprowadzonej". Okazało się jednak, że istnieje sposób na to, by go namówić. Są nim oczywiście pieniądze. Aktor zmienił zdanie dotyczące występu w kolejnym sequelu i rozpoczął negocjacje w tej sprawie, gdy zaproponowano mu gażę w wysokości 20 milionów dolarów. To aż 5 milionów więcej niż przy okazji dwójki, na którą zresztą także kręcił nosem. I choć parę miesięcy temu o trzeciej części filmu mówił:
To dość niedorzeczny pomysł. Ludzie mówiliby: "Znowu kogoś porwali? Dajcie spokój, dziś nie jest już tak radykalny.
Producenci Luc Besson i Robert Mark Kamen już pracują nad scenariuszem trzeciej części. Prowadzone są również rozmowy z aktorkami, które pojawiły się w obu odsłonach - Famke Janssen (żona) i Maggie Grace (córka).
Istnieje spora szansa, że za kamerą ponownie stanie Olivier Megaton. Pierwsza część "Uprowadzonej" zadebiutowała w kinach w 2008 roku, a opowiadała historię byłego szpiega, który pełen determinacji i po trupach próbuje odzyskać swoją córkę z rąk porywaczy.