2012.12.15// D. Jędrzejewska
Lee Child to jeden z tych popularnych pisarzy, którego książki połyka się w ekspresowym tempie i wciąż ma się niedosyt. Lektury jego powieści nie sprawiają większego problemu. Bezpośredni, prostu do zrozumienia język, umiejętność budowania napięcia i wzbudzania w odbiorcy ciekawości, wartka akcja, interesujący bohaterowie i oczywiście dobra intryga. Lee Child to jeden z mistrzów dobrej sensacji – uwielbiany na całym świecie, czytany często, posiadający wierne grono z niecierpliwością czekających na kolejne książki fanów.
Ulubionym bohaterem Lee Childa jest oczywiści Jack Reacher, który pojawia się w całej masie licznych książek tego autora. To emerytowany major o imponującym wyglądzie. Mierzy sobie aż dwa metry, waży około 100 kilogramów. Włóczy się po świecie, wplątuje w różne tajemnicze afery, jest przy tym superbystry, posiada cały wachlarz praktycznych umiejętności, dysponuje sarkastycznym poczuciem humoru, świetnie się bije, jest swego rodzaju normalnym „superbohaterem”. Fani twórczości Childa uwielbiają postać Jacka Reachera, twierdząc, że tej postaci nie sposób nie lubić. Z jednej strony zrównoważony, z drugiej niebezpieczny i zabójczy, trochę enigmatyczny, świetnie skonstruowany. Chwali się też narrację w książkach mistrza sensacji poprowadzoną właśnie myślami Reachera, bezbłędny sposób w jaki główkuje, analizuje, rozwiązuje zagadki.
Z drugiej jednak strony jest grupa czytelników, która zarzuca sztandarowej postaci pisarza zbytni perfekcjonizm. To bohater bez skazy – mówią, traktując to jako wadę. Entuzjaści prozy Childa traktują tę cechę zupełnie odwrotnie, zamieniając ją w podstawową zaletę. Wiele kontrowersji wzbudziło obsadzenie w głównej roli w ekranizacji Childa samego Toma Cruise’a. Ale jak to? – zapytali fani. Cruise nie tylko jest znacznie niższy od fikcyjnego bohatera, ale już z natury jego wzrost nie jest imponujący względem nawet panów średniego wzrostu. Tom Cruise mierzy sobie zaledwie 170 cm.
Zarzuty dotyczące wyboru aktora były tak intensywne i zmasowane, że w obronie Cruise’a musiał stanąć sam Lee Child. Ten starał się wytłumaczyć fanom, że wzrost Reachera w książce to jedynie metafora jego potęgi. Dobrze reprezentować może go również niski aktor. No i stało się. Film został nakręcony, w roli głównej wystąpił Cruise, premiera już niedługo. Do Polski trafi już w połowie stycznia. Jednak nie tylko kina, ale księgarnie muszą przygotować się na wizytę Jacka Reachera. W Polsce Lee Childa z upodobaniem wypuszcza na rynek wydawnictwo Albatros, które oczywiście odpowiada swoją propozycją wydawniczą na wydarzenie, jakim jest premiera.
Tuż przed nią w księgarniach pojawią się liczne wznowienia. 9 stycznia na półkach zjawi się nowe wydanie „Jednym strzałem” z „cruise’ową” okładką oraz „Ostatni sprawa”. Parę dni później dołączą do nich: „Elita zabójców” oraz „Echo w płomieniach”. Początek roku może okazać się dobrą okazją na nadrobienie prozy Lee Childa.