Lana Del Rey skończy na? cmentarzu?

Lana Del Rey wywołała wśród swoich fanów burzę, pisząc na Twitterze: „Nie mogę się doczekać, by zobaczyć was na premierach »Tropico« na cmentarzu Hollywood Forever i w Nowym Jorku”. Tajemnicza wypowiedź zdradziła miejsce premiery krótkometrażowego filmu „Tropico”, w którym Lana wcieli się w rolę biblijnej Ewy. Jeszcze więcej kontrowersji wzbudziły później dodane słowa, mówiące o „pożegnalnym projekcie”, co spowodowało oczywiste pytanie: czy to przedwczesny koniec kariery 27-letniej amerykańskiej wokalistki? Reżyserem 30-minutowego filmu jest Anthony Mandler, autor teledysków "Ride" i "National Anthem", a zdjęcia wykonywała siostra Lany - fotografka Caroline "Chuck" Grant.
W przedstawieniu biblijnej historii Adama i Ewy piosenkarce będzie towarzyszył 22-letni Shaun Ross – pierwszy w historii profesjonalny afroamerykański model albinos, który pojawiał się już wcześniej w jej teledyskach. Ciekawym elementem filmu ma być poezja Walta Whitmana.