2011.06.29// D. Pęgiel
Agencja Reuters poinformowała, że kancelaria prawnicza z Detroit (stan Michigan) oskarżyła Lady Gagę o oszustwo i kradzież części pieniędzy, które miały zostać przeznaczone na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii z marca bieżącego roku.
Kontrowersyjna wokalistka na swojej stronie internetowej ogłosiła akcję pomocy Japończykom poszkodowany przez kataklizmy. By wziąć udział w kampanii "We Pray For Japan", wystarczyło nabyć gumową bransoletkę, kosztującą 5 dolarów plus koszty przesyłki. Cały dochód ze sprzedaży gadżetu miał trafić do potrzebujących.
Lady Gaga
Tymczasem prawnicy z kancelarii 1-800-LAW w Detroit twierdzą, że opłata za przesyłkę, wynosząca niemal 4 dolary, była mocno zawyżona, a nadwyżka wraz z częścią wpływów z samych bransoletek, trafiła na konto piosenkarki. W wywiadzie dla portalu E! News autor pozwu, prawnik Ari Kresch, stwierdził, że Japończycy zobaczyli jedynie niewielką część gotówki zebranej przez Lady Gagę.
Wczoraj rzecznik prasowy artystki wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, jakoby Lady Gaga miała przywłaszczyć sobie pieniądze dla poszkodowanych z Japonii. Zaznaczył także, że pozew jest bezpodstawny i odwraca uwagę od dobrych uczynków gwiazdy.