2014.05.30// D. Jędrzejewska
Mówi się, że wśród fanatyków science-fiction największą erotyczną fantazją są piękne kobiety przebrane w kostium Księżniczki Lei z "Gwiezdnych Wojen". Odkrywająca tę postać lata temu Carrie Fisher, faktycznie mogła się pochwalić nienagannym seksapilem. Dziś już mocno podstarzała i okrągła aktorka spróbowała zawalczyć o swoje kształty. Na potrzebę kolejnego filmu z serii schudła aż 15 kilogramów.
Trudno w to uwierzyć, ale Fisher ponownie wcieli się w ikoniczną postać dla fanów "Star Warsów". Zanim pojawiła się na planie, zrobiła wszystko, co w swojej mocy, by choć trochę przypominać siebie sprzed 35 lat. Ćwicząc pod okiem trenera i przestrzegając restrykcyjnej diety, ewidentnie zeszczuplała. Zdjęcia do filmu "Star Wars: Episode VII" rozpoczęły się 16 maja w brytyjskim kompleksie studyjnym Pinewood Studios. Obok dawnych gwiazd serii: Harrisona Forda (Han Solo), Carrie Fisher (Leia) i Marka Hamilla (Luke Skywalker) w filmie wystąpią również: Peter Mayhew (Chewbacca), Anthony Daniels (C-3PO) oraz Kenny Baker (R2-D2).
Dodatkowo obsadę zasilili: gwiazdor serialu "Dziewczyny" Adam Driver, znany z tytułowej roli w filmie "Co jest grane, Davis?" - Oscar Isaac, pamiętny odtwórca Golluma - Andy Serkis, i młody irlandzki aktor Domhnall Gleeson ("Harry Potter i Insygnia Śmierci"). Siódmy epizod kultowej sagi trafi do kin 18 grudnia 2015.