Książki, które przeczytasz w jeden dzień

Chcesz szybko i bezboleśnie powiększyć liczbę przeczytanych książek? Lubisz historie krótkie, skondensowane i intensywne? A może męczą cię rozwlekłe opisy, pokręcone długie fabuły, opisy dziejów i epickie sagi? Specjalnie dla ciebie przygotowaliśmy listę książek, z którymi można uporać się w jeden dzień (lub ewentualnie dwa, jeśli nie masz zbyt wiele czasu). Wielkość literatury nie jest zależna od jej objętości. Bywają pisarze wyjątkowo zwięźli, którzy są w stanie zaledwie na stu stronach zarysować fascynujące i wiekopomne historie.
Herbert George Welles, Wehikuł czasu Po Herbera George Wellesa warto sięgać, gdyż to jeden z najznamienitszych twórców gatunku science-fiction. To jemu powinniśmy podziękować za rozwój sci-fi w mroczną i niepokojącą stronę. Otóż wszem i wobec znany Verne, który tworzył nieco przed Wellesem znany był ze swojego entuzjastycznego podejścia do techniki, wychwalał rozwój cywilizacyjny i dostrzegał w nim wielką szansę dla ludzkości. Z Wellesem było inaczej. On z kolei wiedział, że w parze z postępem nie idą wyłącznie superlatywy, a sama technologia może okazać się zgubna dla człowieka. Stąd mroczny charakter wielu jego książek i rozważań, często proroczych. „Wehikuł czasu” to wspaniała historia, którą możemy potraktować nie tylko jako świetnie czytającą się przygodówkę, ale refleksja na temat działań ludzkości.
Agata Christie, Noc w bibliotece Jeśli chcesz czytać szybko, pochłaniać książki w ekspresowym tempie, jednocześnie mierząc się z literaturą świetną, wciągającą i intrygującą, Agata Christie to pisarska stworzona dla ciebie. Jej książeczki z założenia są krótkie, ale każda mocno zapisuje się w pamięci i zmusza mózg do intensywnej, ale przyjemnej pracy. To jedne z najlepszych kryminałów w historii. Weźmy na przykład taką „Noc w bibliotece”. Książeczka ma zaledwie 144 strony w niewielkim formacie. Mamy zbrodnię, poszlaki, podejrzanych, zagadkę i interesującą historię, przez którą przebiega się wzrokiem niezwykle szybko. Intryga u Christie jak zwykle jest niemal nierozwiązywalna, a gdy wszystko staje się jasne, okazuje się, że rozwiązanie było tuż pod nosem - jasne i logiczne.
Francis Scott Fitzgerald, Wielki Gatsby Nie pomyślcie, że „Wielki Gatsby” to ckliwy romans tylko dla bab. Mimo że tematem tej książki jest miłość (niespełniona), to otrzymujemy z nią ogromny bagaż cynizmu. Jej bohater właśnie z miłości dochodzi w życiu do ogromnego majątku. Teraz zblazowany i rozgoryczony staje się królem rozrywki organizującym najwspanialsze przyjęcia, na których zjawia się cała śmietanka towarzyska. Mimo że na brak gotówki nie może narzekać, bohater szybko się przekonuje, że pieniądze szczęścia nie dają, a uczucie potrafi sprawiać ból. Dowie się również, że wyobrażenie o ukochanej kobiecie, wcale nie musi być prawdziwe, a życie to strasznie dołująca sprawa.
Jerzy Kosiński, Wystarczy być Jerzy Kosiński, słynny Polak, który pisał po angielsku, a jego książki zalicza się dziś do klasyki literatury amerykańskiej, najbardziej zasłynął z napisania „Malowanego ptaka”. Książka z jednej strony wprowadziła pisarza na salony, z drugiej zburzyła jego wizerunek. Była kontrowersyjna nie tylko ze względu na treść, wyjątkową brutalność, ale fantazję autora, który nie omieszkał wprowadzić w czytelników kilka razy w błąd, naginając fakty historyczne oraz czyniąc z siebie bohatera powieści (co było wierutnym kłamstwem). Bibliografia Kosińskiego jest jednak znacznie bogatsza, niż zwykło się powszechnie uważać. Jedną z wartych uwagi książek z jego dorobku jest „Wystarczy być”, opowieść o prostaczku, który zna świat wyłącznie z telewizora, ale przypadkiem udaje mu się zrobić niezwykłą karierę. Książka doczekała się świetnej adaptacji z głównymi rolami Petera Sellersa i Shirley MacLaine oraz Oscarem na koncie.
Truman Capote, Śniadanie u Tiffany’ego Kolejna książka, o której zwykło się mieć fałszywe mniemanie. W dużej mierze za sprawą hollywoodzkiej adaptacji, która uczyniła z niej komedię romantyczną. Tymczasem książkowy pierwowzór nie ma zbyt wiele wspólnego z filmem, oprócz oczywiście pewnych wydarzeń i głównej bohaterki, Holly, zblazowanej ale fascynującej damy do towarzystwa, pięknej próżniaczki, za którą do cna szaleją wszyscy faceci. Historia bohaterki jest jednocześnie jedną z najbardziej mistrzowsko napisanych nowel – jest nieoczywista, skłania do interpretacji, na swój sposób drażni i zachwyca językowo.
Elie Wiesel, Noc Na koniec rzecz bardzo mocna. „Noc” to krótka, bo 160-stronnicowa książeczka, podejmująca temat Holocaustu. Swego czasu przez długie tygodnie utrzymywała się na liście bestsellerów, a jej czytelnicy połykali ją niemalże jednym tchem. Wielka tragedia pogromu Żydów opisana jest tu z perspektywy 15-letniego chłopca, który przyznaje się do postępującej znieczulicy z każdym dniem w obozie. W świecie, w którym śmierć staje się codziennością, panują zupełnie inne reguły.