Kultura   »   Film   »   Kirsten Dunst - to jest jej czas

Film

rss

Kirsten Dunst - to jest jej czas

2012.09.17//  D. Jędrzejewska
Nadeszła era Kirsten Dunst – zresztą nie pierwsza w jej karierze. To dobry moment na rewolucję z jej udziałem. Aktorka skończyła w tym roku trzydzieści lat, powróciła do filmów po problemach z depresją, a jej powrót zapowiada się naprawdę obiecująco. Na ekrany dopiero co weszły trzy filmy z jej udziałem – przejmujący dramat „W drodze”, kobieca komedia pt. „Wieczór panieński” i niekonwencjonalne science-fiction pt. „Odwróceni zakochani”. Obecnie natomiast szykują się kolejne dwie produkcje – „The Bling Ring” Sofii Coppoli z Emmą Watson oraz dramat „Red Light Winter” z Markiem Rufallo. Dobrze, że wróciła. Ze swoją zawadiacką uroda, oryginalnym podejściem do kina i niewątpliwym talentem, do „plastikowego” Hollywood wnosi wiele świeżości.
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas

Aktorką jest od najmłodszych lat. Już jako trzylatka grała w reklamach, jako ośmiolatka debiutowała na ekranie i to nie u byle kogo, bo u Woody’ego Allena w jego noweli będącej częścią „Nowojorskich opowieści”. Po kilku malutkich rolkach trafiła w końcu do przebojowego „Wywiadu z wampirem”.
Jako jedenastolatka miała okazję zagrać u boku Brada Pitta i Toma Cruise’a przez co cały świat zwrócił wzrok w jej kierunku. Gruntując swoją pozycję rolą w melodramacie pt. „Małe kobietki” z Susan Sarandon, jeszcze nieznanym Christianem Balem i Winoną Ryder, w brawurowym filmie przygodowym „Jumanji” i wojennym „Matka noc” z Nickiem Nolte, na stałe zapisała się w pamięci fanów. Choć będąc nastolatką, musiała mierzyć się z ogromną popularnością, nie wpadła w żadne tarapaty, nałogi i imprezy. Sukcesywnie podążała obraną ścieżką, nigdzie z niej nie zbaczając.
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas

Grała często, również w niszowych produkcjach, wyrastając do miana młodzieżowej gwiazdy numer jeden. Choć prócz filmów skierowanych głównie do młodego odbiorcy, pojawiała się również w przejmujących, telewizyjnych dramatach. Odpowiednim krokiem, by wkroczyć do filmu „dojrzałego” był występ w rewelacyjnej produkcji Sofii Coppoli pt. „Przekleństwa niewinności” – wtedy nikt już nie miał wątpliwości, że Dunst posiada dramatyczny talent, a przed nią obiecującej kariery ciąg dalszy.
Swoje role wybierała starannie. Nie rezygnowała z młodzieńczej publiki, występując w „Dziewczynach z drużyny”, nie wahała się przy tym grać w filmach artystycznych np. w „Pięknej i szalonej”.
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas

Ważną rolą, którą odrzuciła, był występ w głośnym „American Beauty” z Kevinem Spacey. Powodem okazały się twarde zasady aktorki – Dunst uważała, że jest jeszcze za młoda, by pojawić się nago na plakacie filmu. Zastąpiła ją Mena Suvari, która zresztą wypadła świetnie i rozsławiła swoje nazwisko. Jej kariera jednak nie potoczyła się dalej tak obiecująco, jak w przypadku Dunst.
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas

Jednym z wyborów gwiazdy „Melancholii”, które trudno uznać za jednoznacznie dobre bądź złe, był występ w „Spider-Manie”. Aktorsko wypadła tu świetnie, film zarobił grube miliony, ale wątpliwości i tak pozostały. Produkcja nie zdobyła zbyt przychylnych recenzji, a sama postać Mary Jane została skrytykowana za swój nazbyt delikatny charakter. Mary Jane w komiksie była zupełnie inna. Winy za ten fakt nie ponosiła jednak Dunst. Chcąc bowiem uzyskać 100% komiksową partnerkę Petera Parkera, trzeba by zatrudnić po prostu inna aktorkę – taką typu „seksbomba” i zmienić scenariusz.
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas
Kirsten Dunst ? to jest jej czas

Niestety okres występów w „Spider-Manach” skończył się dla Dunst niewesoło. Aktorka w tym czasie otrzymywała jedynie drugoplanowe role („Uśmiech Mona Lisy”, „Zakochany bez pamięci”), bądź grała w filmach miażdżonych przez krytykę, typu „Maria Antonia” czy „Wimbledon”. Równolegle kiepsko układało jej się w życiu prywatnym – kolejne związki rozpadały się, Dunst nie potrafiła znaleźć swojego miejsca w życiu.
Niedługo potem publicznie przyznała się do depresji i leczenia. Zrobiła to, by uciąć spekulacje dotyczące jej uzależnienia – które było bzdurą wyssaną z palca. Po dwóch latach odpoczynku wróciła w wielkim stylu. Na rozgrzewkę zagrała w mniej znanym, ale interesującym filmie z Ryanem Goslingiem pt. „Wszystko, co dobre”, a potem zaczarowała widzów w mocnej „Melancholii” Larsa von Treira. I skończyła trzydzieści lat. Wszystko wskazuje na to, że szybko z ekranu nie zniknie. Oby!
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Artemis Fowl - klip z planu



Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Kirsten Dunst - to jest jej czas

Newsletter

Newsletter

W dziale Sport

W dziale Extreme

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale Gry

W dziale High-Tech

W dziale Lifestyle

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...


Do góry  //  Kultura   »   Film   »   Kirsten Dunst - to jest jej czas