2012.02.22// D. Jędrzejewska
Czytelnicy literatury pięknej, „zaawansowanej” szydzą sobie z takich pisarzy, zasypując fora internetowe kpiącymi komentarzami. Naprzeciwko nich staje cała armia czytelników bestsellerów, która oburza się i broni z całym zaangażowaniem swoich idoli. Konflikt jest zajadły i nie do złagodzenia. Jeśli chcesz się przekonać, o co ta cała awantura, sięgnij po poniższe pozycje. Zobaczymy, po której jesteś stronie.
Paulo Coelho
Kiedy na polskim rynku zaczęły się ukazywać jego powieści, wielu westchnęło ze wzruszeniem i z zachwytem. Toż to arcydzieła! – mówili, rozpływając się nad filozofią życiową Paulo Coelho i jego złotymi myślami. Wielu z nich po jakimś czasie zrezygnowało z króla kiczu, odkrywając w jego refleksjach pustosłowie. Inni pozostali mu wierni, utrzymując że książki tego pisarza są niezwykle uduchowione, że potrafią odmienić całe życie czytelnika. Podobno swojego bestsellerowego „Alchemika” napisał zaledwie w piętnaście dni. Złośliwi powiedzą - „to widać”, ale cała masa odbiorców wyniesie tą mimo wszystko kultową książkę na piedestał. Dziełka Coelho ukazały się w 72 językach, w 170 krajach, na całym świecie sprzedało się ich około 115 milionów egzemplarzy. Gdzie tkwi tajemnica tego gigantycznego sukcesu? Ano w prostym przekazie – potrafisz spełniać swoje marzenia. Musisz tylko naprawdę chcieć.
Éric-Emmanuel Schmitt
Éric-Emmanuel Schmitt właśnie przyjechał do Polski, ma tu całą masę prawdziwych fanów. Jego najsłynniejsze książki, to: „Oscar i pani Róża”, „Trucicielka” i „Pan Ibrahum i kwiaty Koranu”. Ogromny sukces w Polsce przyniosła mu pierwsza z wymienionych pozycji. Oscar to chłopiec chory na białaczkę, Róża to wolontariuszka-staruszka. Z troski o biedne dziecko wymyśla mu „duchowe” zadanie – ten ma napisać 12 listów do Boga, w których opisze swoje życie. Przeciwnicy twórczości Schmitta twierdzą, że jest on mistrzem tandetnego grania na tanich emocjach. Cierpienie dziecka to jeden z jego chwytów. Zwolennicy natomiast dostrzegają w jego książkach wzruszające, przepiękne opowieści.
Sekret – Byrne Rhonda
To malutka, kwadratowa książeczka, która podbiła rynek wydawniczy kilku krajów, między innymi: Niemcy, Turcję, RPA, Australię, Holandię, Hiszpanię, Islandię i Wielką Brytanię. To swego rodzaju poradnik, który ma nas nauczyć żyć tak (a ściślej „myśleć tak”), byśmy mogli osiągnąć życiowy sukces. Wszystko jest kwestią „prawa przyciągania” – informuje nas autorka. Jeśli skupiamy na czymś swoje myśli, to w końcu nam się to przytrafi. Swoją teorię opiera na przykładach różnych ludzi, którzy borykali się z poważnym problemem, po czym zaczęli inaczej myśleć, a ich sytuacja się odwróciła – stali się szczęśliwi. Proste? „Sekret” odwołuje się do naszej duchowości i pozwala uwierzyć w osiągnięcie prawdziwego spełnienia. Taniocha? Czy faktycznie pomocny „pokrzepiacz serc”?
Książki o wampirach
Ostatnimi czasy wampiry zrobiły na świecie ogromną karierę. Skutkiem tego jest nowy gatunek literacki – romans paranormalny. Przyjrzyjmy się tytułom „klasyków” tegoż gatunku: „Moje wielkie wampirze wesele”, „Jak poślubić wampira milionera”, „Kiedy nadciąga ciemność”, „Mroczny książę”, „Mroczne pożądanie”, „Mroczny płomień”, „Nieumarła i bezrobotna”, „Paranormalność”, „Łowca miłości” – chyba nie trzeba więcej wymieniać, byście się całkowicie zniechęcili. Słusznie