2013.08.05// D. Jędrzejewska
Katy Perry całkiem niedawno udzieliła wywiadu dla "Elle", gdzie wykazała się wyjątkową bezpośredniością, a także uchyliła rąbka tajemnicy na temat swojej przyjaźni z Rihanną. Oprócz tego, że bez oporów opowiedziała, jak to puściła bąka przy Robercie Pattinsonie, w dość niepokojący sposób wypowiedziała się również na temat gwiazdy z Barbadosu. Perry przyznała, że od Rihanny bije specyficzny "blask" i trudno jej nie kochać, jednak wokalistka nie zawsze radzi sobie ze złem, które, według Perry, jest znamienne dla środowiska show-biznesu.
Czarnowłosa piękność twierdzi bowiem:
Znam wiele osób, które mają problemy przez otaczające je osoby - to one są źródłem ich upadku. Niestety wielu osobom nie można już pomóc. Dni, kiedy próbowałam pomóc takim gwiazdom są skończone - wypowiedziała się w kontekście Rihanny.
Z wiadomości, które dobiegają do nas z mediów wynika, że czarnoskóra piosenkarka potrafi dać się ponieść zabawie i pójść naprawdę na całość. Wiele kontrowersji wzbudzał również jej powrót do byłego partnera, Chrisa Browna, który jeszcze jakiś czas temu otrzymał prawny zakaz zbliżania się do Rihanny z powodu zastosowania wobec niej przemocy.