2013.01.25// D. Jędrzejewska
Justin Timberlake ruszył z kopyta. Swój najnowszy singiel opublikował całkiem znienacka, dzisiaj podaje datę premiery swojej nowej płyty. Trzeci album artysty pt. "The 20/20 Experience" ukaże się 19 marca. Wokalistka informuje przy okazji, że prace nad tym krążkiem zaczął już latem ubiegłego roku. Inspiracja przyszła znikąd i on sam nie spodziewał się, że cokolwiek może z tego wyjść. W studiu bawił się dźwiękami i brzmieniami, co okazało się najlepszym momentem w karierze.
Zabawa ta, która początkowo nie miała celu, stanowiła dla niego nie tylko frajdę, ale stworzyła podwaliny pod nowy album. Poprzedni w karierze Amerykanina to "FutureSex/LoveSounds" z września 2006 roku.
Timberlake nagrywa płyty rzadko, gdyż za każdym razem, gdy wypuszcza coś na rynek, musi być pewny, że jest to perfekcyjne. Ostatnio też pochłonęła go kariera filmowa. Piosenkarz zagrał kilka ról w towarzystwie bardzo znanych aktorów. Ostatnio pojawił się u boku Clinta Eastwooda w "Dopóki piłka w grze".