2012.01.22// D. Jędrzejewska
Firma Harris Interactiv już od 2004 roku bada sympatie i antypatie amerykańskich widzów, między innymi tych, dotyczących hollywoodzkich aktorów. W tym roku w rankingu objął prowadzenie Johnny Depp, który w 2011 zagrał w "Dzienniku zakrapianym rumem" oraz "Piratach z Karaibów: Na nieznanych wodach". Tuż za nim ex equo uplasowali się: Clint Eastwood oraz Denzel Washington.
Laureat czterech Oscarów, Eastwood, nie wystąpił w tym roku w żadnym filmie. Ostatnio na ekranie widzieliśmy go w 2008 roku w dramacie "Gran Torino".
Ten słynny weteran kina pracuje jednak nad swoim nowym filmem pt. "Trouble with the Curve" (premiera w 2013 roku). Denzel Washington również w 2011 roku "nie zaliczył" żadnego występu w fimie. Ten rok jednak zapowiada się dla aktora pracowicie, wystąpi m.in. w "Fight" Zemeckisa.
Dalsze miejsca zajęli: Tom Hanks (ostatnie osiągnięcia: "Zimna sprawa", "Strasznie głośno, niesamowicie blisko"), nieśmiertelny John Wayne.
Tuż za uplasował się George Clooney (laureat tegorocznego Złotego Globa), a potem Sandra Bullock (która w zeszłym roku wystąpiła w duecie z Tomem Hanksem). Na ostatnich miejscach pojawili się - Harrison Ford, Will Smith oraz Adam Sandler.