2013.05.31// D. Jędrzejewska
Jakiś czas temu pojawiła się w mediach informacja, że Johnny Depp zagra w filmie pt. "Black Mass". Kontrakt ostatecznie nie został jednak podpisany. Przyczyną odmowy aktora, była zbyt niska gaża. Depp miał wcielić się tutaj w postać gangstera z Bostonu - Whitey'a Bulgera. To on stał na czele gangu Winter Hill, który zajmował się zarówno sprzedażą narkotyków, jak i dostarczaniem broni dla IRA. Kariera ganstera rozwinęła się między innymi dzięki działaniom agenta FBI Johna Connolly (w tej roli Joel Edgerton), czyli jego przyjaciela z dzieciństwa.
Film wyreżyseruje Barry Levinson znany z takich produkcji, jak: "Donnie Brasco" (w którym zresztą główną rolę zagrał właśnie Depp), "Uśpieni" z Bradem Pittem, Robertem DeNiro i Kevinem Baconem, "Fakty i akty" czy "Kula" z Sharon Stone.
To także laureat Oscara za "Rain Mana", Gaża, którą proponowano Deppowi to 10 milionów dolarów - to jednak tylko połowa sumy, której oczekiwał. Wkrótce zobaczymy go w filmie pt. "Jeździec znikąd", który wejdzie do kin już 18 lipca.