John Wood nie żyje

W wieku 81 lat zmarł John Wood. Brytyjski aktor zdobył sławę dzięki takim filmom jak "Szaleństwo króla Jerzego", "Rewolwer i melonik", "Gracz", "Czekolada", "Obywatel X", "Rzeźnia nr 5" i "Gry wojenne". Wśród ostatnich produkcji, w których zagrał, znalazły się "Biała hrabina" (2005 rok) oraz "Mroczna Argentyna" (2003). Brytyjczyk grał zarówno na Wyspach, jak i w Wielkiej Brytanii. Przed kamerą zadebiutował w latach 50. W sumie wystąpił w ponad stu filmach i produkcjach telewizyjnych. Ponadto był wyśmienitym aktorem teatralnym. Gościł na londyńskich i nowojorskich scenach, m.in. u boku Richarda Burtona. W 1976 roku zdobył statuetkę Tony za kreację w sztuce "Travesties". Natomiast w 2007 roku za swoje dokonania aktorskie został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego.

- Był wyśmienitym i uznanym klasycznym aktorem, kochanym i szanowanym przez kolegów – oznajmił w oficjalnym oświadczeniu jego agent. - Wszyscy będziemy bardzo za nim tęsknić - dodał. Aktor zmarł we śnie, zostawiając żonę i czwórkę dzieci.