2014.01.21// D. Jędrzejewska
Od pewnego czasu niewiele mówiło się o 24. filmie z cyklu produkcji o Jamesie Bondzie. Teraz scenarzysta, John Logan, zdradził co nieco nowych informacji na temat kolejnych przygód słynnego agenta.
Moim celem jest napisanie wspaniałego filmu. Buduję go na fundamencie "Skyfall", ale równocześnie chcę, aby był to niezależny byt. Tematy, postaci i pomysły z poprzedniej odsłony oczywiście mogą być kontynuowane, w końcu to nieprzerwany cykl. W nowym filmie na pewno usłyszycie echa "Skyfall" - opowiada scenarzysta.
Dodaje również:
Dorastałem na filmach o Bondzie, ale kocham też ich literacki pierwowzór, więc w sequelu nie zabraknie elementów zaczerpniętych zarówno z tych starszych adaptacji, jak i powieści Iana Fleminga. Wszystko wskazuje na to, że otrzymamy widowisko podobne do gorąco chwalonego "Skyfall" jednak w duchu tradycji, na co wskazuje zamiłowanie twórcy do książek o Jamesie Bondzie. Za kamerą filmu ponownie stanie Sam Mendes. Premiera zapowiedziana jest na 2015 rok.