2013.02.24// D. Jędrzejewska
Wydawało się, że "Jack Reacher" z główną rolą Toma Cruise'a nie ma szans na kontynuację. Oczywiście powodem rezygnacji ze stworzenia całej serii z tym samym bohaterem były niesatysfakcjonująco niskie zyski z filmu. Tymczasem wydarzyła się rzecz niespodziewana - wpływy z kinowej dystrybucji regularnie rosły, aż przekroczyły 200 milionów dolarów. Wcześniej spekulowano, ze nie uda się Reacherowi dobić do tej granicy. Pomysł nakręcenia kontynuacji wrócił tym samym do łask. Producenci liczą na to, że postać już przez widzów poznana, może osiągnąć z kolejnym filmem większy sukces.
Teraz trwają analizy, które mają zadecydować, czy sequel zostanie zrealizowany.
Tom Crusie tymczasem gra w kolejnych produkcjach. Już 19 kwietnia zobaczymy go w produkcji science-fiction pt. "Niepamięć" ("Oblivion"), w kolejce czekają natomiast: komedia "The Hardy Men" z Benem Stillerem oraz "All You Need Is Kill" z Emily Blunt (premiera na wiosnę przyszłego roku).