2015.02.21// D. Jędrzejewska
Iggy Azalea postanowiła zakończyć swoja aktywność w mediach społecznościowych - na Facebooku i Twitterze. Raperka znana jest z licznych awantur w internecie. Nieraz już broniła na Twitterze swoich przekonań, wdając się w publiczne spory z Azealią Banks, Snoop Doggiem czy Q-Tipem, a nawet miejscową pizzerią. Teraz popularna raperka mówi sobie dość. Co zmusiło ją do takiej decyzji? Chodzi o masę wiadomości na sieci, które do niej dotarły, gdy internet obiegły fotki paparazzich, którzy śledzili artystkę podczas wakacji na Hawajach, gdzie przebywała ze swoim partnerem, koszykarzem Nickiem Youngiem. Internauci pisali do Azalei, nie szczędząc jej krytycznych uwag, dotyczących jej sylwetki, którą dzięki fotkom fotografów mogli zobaczyć bez retuszu.
"Właśnie wróciłam z wakacji, zalogowałam się do sieci i zobaczyłam, jak bardzo szokujące jest to, że kobieta może mieć cellulit. Odnoszę wrażenie, że nienawiść i małostkowość, z jaką spotykam się online, sprawiają, iż staję się bardzo nerwową osobą. Nie mogę sobie na to pozwolić" - oświadczyła Iggy Azalea - "Ze względu na moich fanów nie mogę zachowywać się w sposób nieprzyjemny z powodu tego, jak jestem traktowana.
Chciałabym, żebyście wiedzieli, że robię sobie przerwę od social mediów. Potrzebuję być szczęśliwa, a to jest zbyt pochłaniające i negatywne". Australijka oznajmiła również: "Od tej pory moje profile zarządzane będą przez mój menedżment. Internet to najbrzydsze zwierciadło ludzkości, jakie kiedykolwiek powstało".