2012.02.03// D. Jędrzejewska
Kolejny weekend, kolejne gorące premiery. Na co nowego tym razem możemy wybrać się do kina? Już dziś premiera filmu ostatnio docenianego George'a Clooneya pt. "Idy marcowe". Produkcja opowiada o pełnej napięcia rozgrywce kandydata na prezydenta USA (w tej roli sam reżyser) z jego przeciwnikami i dziennikarzami. Napięta gra komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w sztabie Morrisa pojawia się pociągająca i intrygująca asystentka (Evan Rachel Wood), która zawróci w głowie najbardziej zaufanemu asystentowi kandydata (Ryan Gosling).
"Idy marcowe"
Fanom kina komediowego, szczególnie tego z Adamem Sandlerem w roli głównej, przypadnie do gustu film pt. "Jack i Jill", gdzie Sandler wcielił się aż w dwie postacie - Jacka, głowy zwyczajnej, amerykańskiej rodziny i Jill - jego nieznośnej... siostry. Film wyreżyserował Dennis Dugan ("Twarda laska", "Czacha dymi"), a w pozostałych rolach wystąpili: Katie Holmes i Al Pacino, który zagrał tu sam siebie.
"Jack i Jill"
Kolejna premiera z dnia dzisiejszego to doceniana na festiwalach i bardzo gorzka "Róża" Wojciecha Smarzowskiego ("Dom zły", "Wesele"). W rolach głównych zobaczymy Marcina Dorocińskiego i Agatę Kuleszę. Rzecz dzieje się tuż po zakończeniu II wojny światowej, na której Tadeusz, główny bohater, stracił wszystko. Teraz przyjeżdża na Mazury, gdzie odnajduje Różę, wdowę po niemieckim żołnierzu, którego śmierci był świadkiem. Kobieta potrzebuje pomocy - ochrony przed szabrownikami regularnie nachodzącymi jej mieszkanie.
"Róża"
Inną interesującą premierą jest również "Mój tydzień z Marylin" w reżyserii Simona Curtisa ("Piłkarski romans"). W rolę ikony seksu wcieliła się Michelle Williams. Za ten występ otrzymała zresztą Złotego Globa. Scenariusz produkcji został stworzony na podstawie książki autobiograficznej Colina Clarka, który faktycznie spędził z aktorką niezwykły tydzień.
"Mój tydzień z Marylin"