2013.02.26// D. Jędrzejewska
Brytyjskie media podały, że po 21 latach odnaleziono grób Freddiego Mercury'ego. Podobno miejsce pochówku legendarnej gwiazdy rocka znajduje się na jednym z cmentarzy w zachodniej części Londynu. Od jego śmierci, czyli od roku 1991 sądzono, że prochy lidera Queen zostały rozsypane nad Jeziorem Genewskim. Mówiono również, że Mercury został pochowany gdzieś w rodzinnym Zanzibarze. Teraz jednak pojawiła się ta sensacyjna wiadomość. Grób został odnaleziony na Kensal Green Cemetery. To tutaj znajduje się tablica z napisem "In Loving Memory of Farrokh Bulsara. Pour Etre Toujours Pres De Toi Avec Tout Mon Amour. M." Zaznaczmy, że Farrokh Bulsara to prawdziwe imię i nazwisko Freddiego Mercury'ego.
Widnieje tu również napis: "Zawsze będę blisko ciebie z całą moją miłością. M.". Przypuszcza się, że to dedykacja od Mary Austin, najbliższej przyjaciółki artysty. Nie pozostawiającym wątpliwości tropem są również daty 5 września 1946 - 24 listopada 1991.
Zgadzają się one bowiem z datą urodzin oraz śmierci muzyka. W związku z tym odkryciem zarządcy cmentarza wydali oświadczenie: "Tablice takie jak ta mogą być wykonane dla osób, których zwłoki zostały poddane kremacji w naszym krematorium". Być może odnalezienie tego nagrobka stanowi przełomowe odkrycie dla niezliczonych fanów Mercury'ego.