2012.09.01// D. Jędrzejewska
Florence Welch znika na jakiś czas. I choć będziemy tęsknić, jakoś specjalnie jej decyzji dziwić się nie możemy. Ostatnie lata były dla tej charyzmatycznej, rudej wokalistki wyjątkowo pracowite. Uznana za obecnie najlepszą artystkę rockową liderka formacji Florence and The Machine aż od 2008 roku wciąż rewolucjonizuje rynek muzyczny. Zadziwia niebanalnymi kompozycjami, łączy pokolenia, śpiewa ponad podziałami, podoba się odbirocm różnorakich muzycznych gatunków. Teraz przyszedł czas na przerwę. Florence twierdzi, że rok "życia w cieniu" wystarczy, by naładować baterie.
Całkiem niedawno wokalistka osiągnęła kolejny sukces. Singiel "Spectrum" z ostatniej płyty pt. "Ceremonials" zadebiutował na pierwszym miejscu brytyjskiej listy przebojów.
To dla Florecne pierwszy singlowy numer jeden w karierze. Czy będzie ich więcej? O ile wokalistka nie przyzwyczai się do swojego "urlopu", możemy być tego pewni.